Czarna Dąbrówka: Ciąg dalszy konfliktu strażaków z księdzem
Najpierw informowali, że w tym roku nie będą sprawować tradycyjnej warty przy wielkanocnym Grobie Pańskim ze względu na proboszcza parafii. Teraz twierdzą, że ksiądz, zrzucając winę na ich działania, ostrzega rodziców przed możliwością odwołania komunii św. Ciąg dalszy konfliktu między strażakami ochotnikami z Czarnej Dąbrówki (woj. pomorskie) a proboszczem parafii pw. św. Stanisława Kostki.
Strażacy poinformowali, że w środę odbyli spotkanie z proboszczem. Opisali to na facebookowym profilu jednostki. Jak podali, zostali wyproszeni ze spotkania.
"Podczas spotkania chcieliśmy wyjaśnić kilka kwestii" - czytamy w poście. Jedną z owych kwestii miała być odpowiedź na pytanie: "W jaki sposób Ksiądz powiązał nasz post informacyjny z tym, że MOŻE NIE ODBYĆ SIĘ Pierwsza Komunia Święta dla dzieci?".
"To już zakrawa o szantaż"
"Pisanie na grupie do rodziców dzieci, które przygotowują się do sakramentu cyt. 'Uprzejmie informuje, że na skutek publikacji OSP Czarna Dąbrówka jestem zmuszony zawiadomić nadzór budowlany o stanie w jakim znajduje się kościół. (…) Jeśli w związku z tym kościół zostanie zamknięty to proszę podziękować strażakom za rozpoczętą akcje' uważamy za teksty poniżej godności a kontynuacja cyt. 'Proszę wpłynąć na strażaków żeby usunęli post', 'Jak chcecie mieć komunie rozmawiajcie ze strażakami' to już zakrawa o SZANTAŻ i jest zachowaniem odrażającym i niedopuszczalnym. Jak można szantażować rodziców dzieci w celu zamiecenia pod dywan sprawy z egzekwowaniem składek na kościół" - napisano.
Strażacy zasmuceni postawą księdza
Kilka dni temu strażacy z OSP Czarna Dąbrówka opisali, co przed świętami Wielkiej Nocy wydarzyło się w ich parafii.
"Prezes naszej jednostki zadzwonił do księdza proboszcza w celu ustalenia udziału strażaków w obchodach Świąt Wielkiej Nocy. W odpowiedzi został poinformowany, że ewentualny udział strażaków będzie uzależniony od wpłaty składek na kościół, które obowiązują w parafii" - czytamy we facebookowym wpisie.
Mundurowi przyznali, że są zasmuceni postawą księdza. "Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której mamy weryfikować opłacenie składek na kościół przez członków naszej jednostki i od tego uzależniać uczestnictwo strażaków w obchodach świąt wielkanocnych" - dodali.
Członkowie OSP są "szczerze zawiedzeni i rozczarowani roszczeniową postawą ze strony księdza proboszcza", która "niejako wymusiła na nas przerwanie kilkudziesięcioletniej tradycji".
ZOBACZ: Opole. Brak księży i łączenie parafii. "Wierni będą musieli dzielić się proboszczem"
Portal ibytow.pl zacytował proboszcza ks. Mariana Knutę, który odpiera zarzuty strażaków. - Rozpoczynając w sierpniu 2022 posługę w Czarnej Dąbrówce przejąłem obowiązek płacenia składek w wysokości 25 złotych, do którego zobowiązali się sami parafianie. Niestety, nie płacą, a kościół wymaga ogromnych nakładów - wyjaśnił duchowny.
Przekazał, że jego postawa nie jest roszczeniowa, a on nie jest wrogo nastawiony do miejscowego OSP.
Interia również skontaktowała się z księdzem. Lekko zdenerwowany duchowny powiedział, że "jest już zmęczony sprawą i nie chce jej komentować".
Dodał, że wpis strażaków to "sztuczna afera i zasłona dymna". Jego zdaniem chodzi o wydarzenie sprzed kilku dni, które starają się ukryć lokalne władze.
Rzecznik rządu w gminie Czarna Dąbrówka
Gminę Czarna Dąbrówka 25 marca wizytował rzecznik rządu Piotr Müller, który odwiedził także szkołę podstawową. Podczas spotkania i poczęstunku w placówce edukacyjnej na stole pojawiła się butelka whisky. Nikt z niej nie skorzystał, a sam alkohol został wkrótce zabrany ze stołu. Zdjęcie jednak trafiło do internetu.
Duchowny w rozmowie z Interią wskazał, że dzwonił do szefa OSP, ale ten ma nie odbierać telefonu i nie oddzwaniać. - To jest po prostu przykre - podsumował proboszcz.
Czytaj więcej