73-letnia Polka oszukana przez "Amerykanina". Straciła ponad 500 tys. zł
Ponad pół miliona złotych kosztowała 73-letnią Polkę wirtualna "miłość" z "Amerykaninem" pracującym na platformie wiertniczej w Norwegii. Mężczyzna, który w mediach społecznościowych podawał się za Jeffa Jefersona, obiecywał emerytce małżeństwo i zapewniał o swoim uczuciu. Jednocześnie konsekwentnie wyciągał pieniądze od seniorki.
Policjanci z Parczewa przyjęli zgłoszenie 73-letniej kobiety, która została oszukana przez mężczyznę na ponad pół miliona złotych.
Jeff Jeferson, bo tak miał się nazywać "amerykański" pracownik norweskiej platformy wiertniczej, korespondował z kobietą przez półtora roku. Zaczepił ją za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pisał o swoim głębokim uczuciu i obiecywał wspólną przyszłość.
ZOBACZ: Co trzeci Polak może mieć zepsute święta. Zaskakujący powód
Jeferson podał się za wdowca z dwójką dzieci. Po czasie okazało się, że popadł w problemy finansowe. Potrzebował sporej sumy, żeby opuścić areszt.
Skończyła bez mieszkania, ale z długami
Kobieta, chcąc pomóc ukochanemu, sprzedała swój dom i wzięła kilka kredytów w różnych bankach. "Amerykanin" zarzekał się, że wszystko zwróci.
ZOBACZ: Dostałeś e-mail od Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości? Uwaga, to oszustwo
Jednak zamiast oddawać pieniądze, zaczął prosić o kolejne kwoty - rzekomo po to, by ratować swoje ciężko chore dzieci. W kilkunastu transzach 73-latka przelała na jego konto ponad 500 tys. zł. Straciła mieszkanie, wszystkie oszczędnością i popadła w długi.
Chciał przyjechać, ale się nie udawało. Kobieta zorientowała się, że jest oszukiwana
Jeferson miał oddać pieniądze, jak tylko przyjedzie do ukochanej, do Polski. Los mu jednak podobno nie sprzyjał i cały czas przekładał podróż. Kobieta zrozumiała, że została oszukana i zgłosiła się na policję.
"Po raz kolejny ostrzegamy przed oszustami w sieci!" - czytamy na stronie mazowieckiej policji, która opisała, w jaki sposób seniorka stała się ofiarą finansowego wyłudzenia.
Czytaj więcej