Problem w Japonii. Brakuje miejsca na zakopywanie kurczaków zabitych z powodu ptasiej grypy

Świat
Problem w Japonii. Brakuje miejsca na zakopywanie kurczaków zabitych z powodu ptasiej grypy
Wikimedia Commons
Japonia mierzy się z epidemią ptasiej grypy

Z powodu ptasiej grypy w Japonii zabito tak dużo kurczaków, że już teraz brakuje miejsca, aby je pochować. Większość prefektur w kraju nie ma wystarczającej powierzchni, aby odpowiednio pozbyć się zabitych ptaków. Co gorsza, we wszystkich regionach kraju zgłoszono niedawno wystąpienie nowych ognisk ptasiej grypy.

Jak poinformował japoński nadawca NHK, lokalne władze zwykle zabijają i zakopują zwierzęta, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa. Brak gruntów powstrzymuje jednak te wysiłki. Jak podano, 16 z 26 prefektur w kraju nie ma wystarczającej powierzchni, by odpowiednio pozbyć się ptaków.

Epidemia ptasiej grypy w Japonii

NHK poinformował, że w tym sezonie ubito ponad 17 mln kurczaków. To najwięcej w historii. W 2020 roku, gdy Japonia borykała się z podobnym problemem, zabito prawie 9,9 mln ptaków.

 

W ostatnich miesiącach kraj zmagał się z rekordową epidemią ptasiej grypy. To obciążyło dostawy drobiu i spowodowało gwałtowny wzrost cen jaj.

 

ZOBACZ: Płoty: Agresywny kot terroryzował właścicielkę. Wezwała służby

 

Problem pogłębiają także rosnące koszty paszy dla kur. Od połowy 2020 do połowy 2022 roku światowe jej ceny wzrosły dwukrotnie, głównie z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Rekordowe ceny jaj na świecie

Według Rabobank, w Japonii ceny jaj osiągnęły w marcu najwyższy od 10 lat poziom 235 jenów (1,8 dolara).

 

- Gdy kraje takie jak Japonia i Stany Zjednoczone mogły już doświadczyć szczytów cenowych, to spodziewamy się, że ceny pozostaną stosunkowo wysokie przez cały 2023 rok, zwłaszcza na rynkach silnie dotkniętych ptasią grypą, wysokimi kosztami i zmianami regulacyjnymi - stwierdził analityk Nan-Dirk Mulder. - Na innych rynkach nastąpi pewien spadek cen, ale nie do poziomu sprzed 2021 roku, ponieważ utrzymujące się wysokie koszty produkcji utrzymują ceny na wyższym poziomie - podkreślił.

 

Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom uważa, że ptasia grypa jest spowodowana infekcjami występującymi naturalnie wśród dzikich ptaków wodnych. Zainfekowane zwierzęta mogą przenosić wirusa na inne poprzez ślinę i inne wydzieliny ciała.

msm/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie