Hiszpania: Dorosłe rodzeństwo odizolowane od społeczeństwa. Rodzice trzymali ich w domu w lesie
24-latka i jej 18-letni brat byli przez całe życie przetrzymywani w odizolowanym gospodarstwie w hiszpańskiej prowincji Girona. Ich rodzice wyjaśnili, że przeprowadzili się do tej miejscowości, ponieważ ich córka cierpi na nadwrażliwość na promieniowanie z anten.
W lutym 24-letnia kobieta uciekła z domu i odbyła pierwszą w swoim życiu rozmowę z kimś spoza rodziny.
Dziewczyna wyjaśniła, jak podał dziennik "El Punt Avui", że zawsze mieszkała w gospodarstwie w środku lasu, całkowicie odizolowana od świata zewnętrznego, bez dostępu do internetu, sieci społecznościowych czy telewizji. Młoda kobieta dodała, że wychodziła z rodzicami tylko po zakupy spożywcze, podobnie jak jej 18-letni brat.
24-latka twierdziła również, że nigdy nie chodziła do szkoły, a rodzice edukowali ją i jej brata w domu. Dodała, że pokłóciła się z ojcem, 58-letnim Holendrem, następnie zaś uciekła.
Dzieci odmówiły składania zeznań
Ojciec kobiety powiedział funkcjonariuszom policji katalońskiej, że jego córka ma problemy psychiczne, choć zaznaczył, że nie ma raportu medycznego na ten temat. Funkcjonariusze ustalili, że 24-latka nie miała książeczki rodzinnej ani karty zdrowia, podobnie jak jej brat.
Rodzice wyjaśnili, że przeprowadzili się do tej miejscowości, ponieważ ich córka cierpi na nadwrażliwość na promieniowanie z anten.
ZOBACZ: USA. Timothy Haslett z Missouri więził i gwałcił kobietę. Ofierze udało się uciec
Katalońscy policjanci przesłuchali rodziców, którzy są badani jako domniemani sprawcy przestępstw znęcania się, ciągłej przemocy domowej i porzucenia rodziny. Po skorzystaniu z prawa do nie składania zeznań, zostali oni zwolnieni.
Przesłuchane zostały również dzieci, które odmówiły składania wyjaśnień. Zgodziły się również na dobrowolny powrót do domu rodziców. Jak podają lokalne media, 24-latka i jej brat nie mają zdolności do samodzielnego funkcjonowania, ponieważ nie chodzili do szkoły i nie były socjalizowane. Nie przysługuje im jednak żadna pomoc społeczna ani opieka, ponieważ są pełnoletni.