Ochrona Zełenskiego w Polsce. Piotr Ćwik w "Graffiti": Strona rosyjska jest aktywna
Zastępca szefa KPRP Piotr Ćwik był gościem "Graffiti". W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedzi Polskę. Porozmawia z prezydentem Andrzejem Dudą m.in. na temat ukraińskiego zboża. - Na pewno ten wątek się pojawi w rozmowach między prezydentami. Pewne decyzje zostały podjęte. (...) Sytuacja musi być załatwiona tak, by polscy rolnicy nie ucierpieli - powiedział Piotr Ćwik.
- Wołodymyr Zełenski przekroczył granicę z Polską - przekazał Piotr Ćwik w "Graffiti". To pierwsza oficjalna wizyta od 24 lutego, czyli zaostrzenia rosyjskich ataków na Ukrainę. W programie wizyty zaplanowano rozmowę z Andrzejem Dudą oraz spotkanie delegacji. Wieczorem prezydenci wygłoszą przemówienia na Zamku Królewskim.
Tematami rozmowy prezydentów będzie ogólnie relacja polsko-ukraińska, począwszy od polityki bezpieczeństwa. Jak zapowiedział minister rolnictwa Henryk Kowalczyk we wtorkowym "Graffiti", zostanie również poruszona kwestia zboża. Strona ukraińska po wdrożonych kontrolach codziennie domaga się poluzowania restrykcji względem zboża, które przyjeżdża do Polski.
Rozmowy polsko-ukraińskie. W planach forum
Piotr Ćwik zapowiedział, że odbędzie się dziś forum gospodarcze. Propozycja wyszła ze strony prezydenta Andrzeja Dudy.
- [Prezydencie - przyp. red.] będą rozmawiać o realiach gospodarczych. Nie tylko w kontekście odbudowy Ukrainy, ale też ogólnie. Położenie wymusza, by te relacje były rozwijane. Spotkanie będzie w godzinach popołudniowych, wezmą w nim udział eksperci rady rozwoju naszego prezydenta, przedstawiciele firm, banków, przedsiębiorcy ukraińscy, grupa około 60 osób. Będzie panel dyskusyjny i tam wystąpienia dwóch panów prezydentów dotyczące sytuacji gospodarczej i współpracy.
Kwestia ukraińskiego zboża w Polsce. Ćwik: Temat będzie poruszany
- Na pewno ten wątek się pojawi w rozmowach między prezydentami. Pewne decyzje zostały podjęte. Pamiętajmy, że jesteśmy związani przepisami unijnymi i to jest kwestia polskiego rolnika, ale i rolników z innych krajów, stąd też inicjatywa wspólnego działania. Sytuacja musi być załatwiona tak, by polscy rolnicy nie ucierpieli.
We wtorek Interia przekazała nieoficjalnie, że dojdzie do dymisji ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Piotr Ćwik uważa, że są to "informacje niepotwierdzone".
- W kalendarzu prezydenta Dudy nie ma punktu dotyczącego zaprzysiężenia nowego ministra rolnictwa. Pamiętajmy, że te informacje dotyczące ministra Kowalczyka są niepotwierdzone, a decyzje leżą po stronie rządu. Prezydent Duda powtarza, że trzeba tu działań, które zaspokoją roszczenia polskich rolników - powiedział Piotr Ćwik.
WIDEO: Piotr Ćwik w "Graffiti"
Jak wygląda więc atmosfera w kancelarii? Piotr Ćwik o tym, czy temat dymisji ministra Kowalczyka w ogóle się pojawia.
- Całość działań to kwestia przygotowań, by spotkanie prezydentów przebiegło w sposób bezpieczny, zgodnie z programem. Bardzo wiele działań było podjętych przez ostatnie dwa tygodnie, by tak się stało.
Prace nad traktatem polsko-ukraińskim w toku
- On jest w trakcie opracowywania, ale to wymaga wielu rozmów. On się wykluwa na naszych oczach poprzez to, co dzieje się od 24 lutego.
Zastępca szefa KPRP zaznaczył, że obecnie trudno mówić o przybliżonej dacie podpisania traktatu.
Podwyżki w kancelarii. Ćwik: Nie są łamane przepisy
Pojawiły się również informacje na temat podwyżek w kancelarii prezydenta. Chodzi m.in. podniesienie widełek wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego.
- Nie umiem tego skomentować. Na pewno nie są łamane żadne przepisy, te kwoty mieszczą się w kwotach regulaminowych. Na pewno nie dotyczy to kierownictwa kancelarii i ministrów, nie było żadnej zmiany. Nawet przez swój pryzmat wiem. Być może kwestia dotyczy osób szczebla kierowniczego albo dyrektorów.
Ochrona Zełenskiego w Polsce. Ćwik: Strona rosyjska jest aktywna
- To jest ogromny wysiłek. Części działań, które były, są i będą podejmowane, z pewnością nie poznamy, bo na tym też polegają działania służby. Podobnie było w przypadku wizyty Bidena, prawie nikt nie wiedział. Służby polskie i amerykańskie musiały współpracować.
Piotr Ćwik zauważył, że "strona rosyjska jest aktywna", dlatego polskie służby szczególnie mocno skupiają się na ochronie ukraińskiego prezydenta.
- Liczymy, że Polacy będą mądrze do tego podchodzić. Wiemy, że na pewno strona rosyjska jest aktywna, widzimy to przez media społecznościowe, że jest krytyka. Chcemy być pewni, że wizyta przebiegnie spokojnie.
Wcześniejsze odcinki "Graffiti" możesz zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej