Zabójstwo Władlena Tatarskiego. Putin przyznał blogerowi Order Odwagi
Prezydent Rosji pośmiertnie odznaczył blogera wojskowego, który zginął w zamachu bombowym. Wspierający inwazję na Ukrainę Władlen Tatarski otrzymał Order Odwagi za "odwagę i męstwo, jakimi wykazał się podczas wykonywania obowiązków zawodowych".
W niedzielę około godziny 19 w kawiarni w centrum Petersburga doszło do potężnej eksplozji, w wyniku której jedna osoba zmarła, a 32 zostały ranne.
Ofiarą śmiertelną jest rosyjski bloger wojenny Maksym Fomin, znany jako Władlen Tatarski.
Śmierć blogera. Zatrzymana Daria Trepowa
Do eksplozji doszło podczas prowojennego wystąpienia Tatarskiego w petersburskim lokalu "Street Bar", który wcześniej należał do założyciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Rosyjskie służby poinformowały, że wybuchł ładunek ukryty w figurce podarowanej blogerowi w prezencie.
Jak podała agencja TASS, funkcjonariusze Komitetu Śledczego zatrzymali Darię Trepową. Służby podejrzewają, że to kobieta stoi za spowodowaniem eksplozji, w której zginął rosyjski bloger. 26-latka miała przynieść do kawiarni gipsowe popiersie z ukrytym w środku ładunkiem wybuchowym.
Putin odznaczył Tatarskiego
Prezydent Rosji w poniedziałek pośmiertnie odznaczył zmarłego blogera. Maksymowi Fominowi przyznano Order Odwagi za "odwagę i męstwo, jakimi wykazał się podczas wykonywania obowiązków zawodowych" - czytamy w wydanym dekrecie.
Władlen Tatarski w swoich wypowiedziach wspierał rosyjską inwazję na Ukrainę. Brał także udział w uroczystości zorganizowanej przez Kreml we wrześniu ubiegłego roku z okazji rzekomego przyłączenia do Rosji części ukraińskich terytoriów.
Wybuch w Petersburgu. Rosja oskarża Ukrainę
Rosyjskie służby o zorganizowanie zamachu oskarżają Ukrainę, nazywając go "aktem terroru". Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało nagranie, na którym Trepowa przyznała się do podłożenia bomby.
ZOBACZ: Rosja. Daria Trepowa zatrzymana ws. zabójstwa Wladlena Tatarskiego w Petersburgu
Kijów odpiera te zarzuty i wskazuje na "wewnętrzny terroryzm", który miałby stać się "instrumentem walki politycznej", jak przekazał doradca prezydenta Mychajło Podolak.
To kolejna w Rosji śmierć osoby wspierającej inwazję na Ukrainę. W sierpniu zeszłego roku z rąk zamachowców zginęła Daria Dugin, córka Aleksandra Dugina, nazywanego głównym ideologiem Kremla. Rosyjskie służby oskarżyły wówczas o zamach tajne służby Ukrainy.