Wielki pożar w niemieckim szpitalu. Na miejscu 100 zastępów straży
W szpitalu w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru. Na miejsce przyjechało blisko 100 zastępów straży pożarnej. Cztery osoby są w ciężkim stanie, a rannych w sumie około 40.
Cztery osoby, trzech pacjentów i pielęgniarka, odniosły poważne obrażenia podczas pożaru, który w nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchł w szpitalu Klinikum Am Urban - Vivantes w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg.
Blisko 40 osób trafiło do szpitala Friedrichshain, gdzie znajduje się oddział leczenia ostrych urazów płuc. Na miejsce przyjechało blisko 100 zastępów straży.
ZOBACZ: Białystok. Fala pożarów piwnic. Niepokój wśród mieszkańców
Ogień wybuchł w środku nocy. Nie wiadomo, co było jego przyczyną. Policja poinformowała o zatrzymaniu podejrzanego mężczyzny i nie wyklucza celowego podpalenia.
Niemcy: Była w windzie, gdy wybuchł pożar
Gdy pacjenci dowiedzieli się o pożarze, bo w budynku uruchomił się alarm, jedna z kobiet znajdowała się w windzie. Jak przekazał rzecznik berlińskiej straży, przez chwilę nie mogła wyjść. Gdy się udało - szukała wyjścia z budynku. Odniosła poważne obrażenia, ale udało się ją uratować.
Czytaj więcej