WOŚP: Jerzy Owsiak podał wynik 31. finału. Jest nowy rekord
243 259 387,25 zł - taką kwotę zebrano podczas tegorocznego 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Rok wcześniej 30. Finał WOŚP zakończył się kwotą 136 282 325 zł.
Jerzy Owsiak podsumował w piątek 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Finał poświęcony był walce z sepsą.
Najstarsza wolontariuszka tegorocznego finału ma 96 lat, a najmłodsza 27 dni - podał Owsiak. Podczas konferencji apelował do władz o to, by systemowo zadbały o zdrowie Polek i Polaków.
- Sepsa to nie jest choroba, a stan pacjenta; od szybkiej diagnostyki zależy to, czy uda się mu pomóc. Skupiliśmy się na sprzęcie, który pozwoli na skuteczną i szybką diagnostykę sepsy, liczoną w godzinach, a nie dniach - powiedział szef WOŚP.
31. finał WOŚP
W ostatnią niedzielę stycznia na ulicach polskich miast kwestowali wolontariusze WOŚP. Wsparcie dla fundacji płynęło także spoza naszego kraju.
ZOBACZ: 31. finał WOŚP. Zebrano potrzebną kwotę, a licznik wciąż rośnie
"Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich - małych i dużych!" - to hasło tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Sepsa nikogo nie omija. Czy są to noworodki, czy pacjent w bardzo podeszłym wieku - po prostu może zaatakować każdego - mówił Jerzy Owsiak. Dodał, że żeby rozprawić się z tą chorobą potrzeba 100 mln złotych.
O godz. 20 w niedzielę tradycyjnie miał miejsce kulminacyjny moment każdego finału WOŚP. "Światełko do nieba" w tym roku było jednak inne. Wydarzeniu na placu Bankowym w Warszawie nie towarzyszył pokaz fajerwerków.
- Zrezygnowaliśmy ze sztucznych ogni, tak umówiliśmy się z miastem - wyjaśniał Owsiak.
Czytaj więcej
