Turcja: Kot uratowany po prawie 50 dniach po trzęsieniu. Żył pod gruzami
W tureckim Kahramanmaras znaleziono kota, który pod gruzami spędził 49 dni. Zwierzę zaginęło podczas trzęsienia ziemi 6 lutego, opisywanego w Turcji jako "katastrofa stulecia". - To dla nas niesamowity cud. Nigdy nie traciłam nadziei do ostatniej chwili - przyznaje właścicielka Hana, która nie dopuszczała do siebie myśli, że go straciła.
Historię kota Hana opisała agencja Anadolu. Kiedy doszło do trzęsienia ziemi, 36-letnia Nida musiała uciekać wraz z córką. Nie zdążyły zaopiekować się swoim zwierzęciem. Pozostał w 11-piętrowym budynku, który ostatecznie runął.
Kobieta przez 40 dni od trzęsienia częściowo mieszkała w samochodzie w pobliżu ruin swojego bloku. Nie mogła pogodzić się z zaginięciem ukochanego kota. Szukała też Hana w schroniskach, ludziom pokazywała jego zdjęcie, ale nikt go nie widział.
Bała się, że jej kot nie przeżył trzęsienia. "To niesamowity cud"
Kota udało się odnaleźć w 49. dniu od trzęsienia. Przypadkowo znaleźli go właściciel budynku i operator koparki, który sprzątał gruzy bloku. Łyżką maszyny chcieli ostrożnie wyciągnąć odkryte przybory kuchenne i wtedy go zobaczyli.
- Krzyczałam (…), znalazłam mojego kota. To dla nas niesamowity cud. Nigdy nie traciłam nadziei do ostatniej chwili - mówi Nida w rozmowie z agencją.
Zawiozła Hana do weterynarza. Zwierzę ma złamaną łapę. "Jest w złym stanie, sprawdzamy też narządy wewnętrzne. Leczenie trwa. Mam nadzieję, że bez problemów wróci do zdrowia" - podkreśla właścicielka.
ZOBACZ: Turcja. Najpierw trzęsienie ziemi, teraz powodzie. Co najmniej 14 ofiar, są zaginieni
Hanem zajęła się lekarz weterynarii, która opiekuje się kotem od dwóch lat i prowadziła jego szczepienia. - Ma ubytek płynów, podajemy ich dużo. Han jest naszym cudem. Mam nadzieję, że zostanie uratowany - zaznaczyła lekarka.
Według danych z początku marca, trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii pochłonęło życie ponad 50 tysięcy osób. Około 130 tysięcy zostało rannych.
Czytaj więcej