Morze Japońskie: Rosja wystrzeliła pociski Moskit. Trafiły w cel
Rosyjska marynarka wojenna podczas ćwiczeń na Morzu Japońskim wystrzeliła manewrujące pociski przeciwokrętowe Moskit - przekazał resort obrony Rosji. Pociski trafiły w pozorowany wrogi cel. Na zwiększoną aktywność rosyjskich sił zareagował japoński minister spraw zagranicznych.
"Na wodach Morza Japońskiego okręty rakietowe Floty Pacyfiku wystrzeliły pociski manewrujące Moskit w pozorowany cel morski wroga" - przekazało rosyjskie ministerstwo obrony w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera.
ZOBACZ: Rosjanie i Białorusini wystąpią na igrzyskach w Paryżu? Polskie MSZ: Nie ma ani jednego powodu
Cel znajdował się w odległości około 100 kilometrów. Został trafiony bezpośrednio obydwoma wystrzelonymi pociskami.
Reuters zwraca uwagę, że P-270 Moskit jest naddźwiękowym pociskiem manewrującym średniego zasięgu. Jest w stanie zniszczyć cel w zasięgu do 120 km.
WIDEO: Rosyjskie manewry na Morzu Japońskim
Japonia reaguje na ruchy Rosji
Rosyjskim próbom uważnie przygląda się Japonia. Szef dyplomacji Yoshimasa Hayashi przekazał, że nie odnotowano żadnych szkód po wystrzeleniu pocisków.
- W tym samym czasie, gdy trwa rosyjska inwazja na Ukrainę, to siły rosyjskie stają się bardziej aktywne na Dalekim Wschodzie, w tym w okolicach Japonii - przekazał Hayashi na konferencji prasowej. Minister jednocześnie potępił plany rozmieszczenia przez Rosję taktycznej broni jądrowej na Białorusi.
ZOBACZ: Ukraina: Atak irańskich dronów na Kijów. Eksplozje w stolicy kraju
- Japonia potępia to posunięcie i żąda od Rosji i Białorusi zaprzestania takich działań, które jeszcze bardziej zwiększyłyby napięcia - powiedział Hayashi.
Reuters przypomina, że do wystrzelenia pocisków doszło tydzień po tym, jak dwa rosyjskie bombowce strategiczne, zdolne do przenoszenia broni jądrowej przeleciały nad Morzem Japońskim. Według Moskwy przelot trwający ponad siedem godzin był "zaplanowany".
Czytaj więcej