Przerażający wypadek w USA. Samochód leciał nad autostradą
Tesla zarejestrowała spektakularny i niezwykle groźny wypadek na jednej z kalifornijskich autostrad. Auto dosłownie wystrzeliło w powietrze, unosząc się kilka metrów nad ziemią.
Do zdarzenia doszło w sobotę na autostradzie 118 w Kalifornii. Świadkiem zdarzenia był Anoop Khatra, lekkoatleta z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA), który opublikował wideo w sieci. Osiąga ono rekordowe zasięgi.
"Byłem wczoraj świadkiem najbardziej SZALONEGO wypadku samochodowego i nagrałem go" - napisał pod nagraniem, które zarejestrowała jego Tesla.
ZOBACZ: Niemcy. Wypadek trzech porsche, zginęło czworo Holendrów. Dramat na autostradzie pod Kolonią
Na filmie widać, jak jadący z dużą prędkością pickup gubi jedną z opon. Tocząca się opona uderza w inny samochód, Kię Soul, która wskutek zderzenia zostaje "wystrzelona" na wysokość 3-4 metrów, a następnie rozbija się na drodze.
USA: Spektakularny wypadek na autostradzie
Po wypadku opona - prawdopodobnie po odbiciu się od innego samochodu, wraca i ponownie uderza w kię.
Autem osobowym kierowała kobieta. Odniosła niewielkie obrażenia. Kierowca pickupa zdołał z kolei zaparkować pojazd z trzema kołami w bezpiecznym miejscu.
W sprawie wypadku wszczęto śledztwo.
Czytaj więcej