"Mamy katalog różnego rodzaju kar". Zgorzelski o wpisie Libickiego

"Żarliwość, z jaką redaktor Tomasz Terlikowski stawia w centrum każdą ofiarę pedofilii w Kościele rodzi we mnie - przyznaje że złą - pokusę, by przestać się nimi aż tak przejmować. Na razie walczę z tą pokusa skutecznie, ale nie wiem jak długo...." - napisał w niedzielę na Twitterze senator PSL, Jan Filip Libicki.

Było to nawiązanie do ostatniej aktywności medialnej dziennikarza, który stanął w obronie ofiar pedofilii w Kościele.

Do sprawy odniósł się w Polsat News partyjny kolega Libickiego, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, który stwierdził, że senator Libicki "powinien przemyśleć swój wpis i nie brnąć w to dalej".

Zgorzelski przypomniał również, że PSL ustami swojego rzecznika zdecydowanie odcięło się od tej wypowiedzi.

- Będą przeprowadzone rozmowy z panem senatorem. Mamy katalog różnego rodzaju kar - dodał.

"Zrównał polskiego rolnika z ziemią"

W dalszej części programu Zgorzelski zabrał głos na temat ewentualnej dymisji wicepremiera i ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka. PSL kilka dni temu złożyło wniosek o wotum nieufności wobec ministra. 

- Robimy wszystko, żeby ta dymisja była. Zależy nam na tym, żeby minister Kowalczyk odszedł ze stanowiska - powiedział. - Pan minister Kowalczyk prowadzi politykę agrarną wobec rolników. Zrównał polskiego rolnika z ziemią - dodał. 

Według niego rządzący uważają, że polski chłop jest pazerny, więc jak dostanie parę groszy na wybory, to będzie głosował na PiS. 

ZOBACZ: Jasionka: Wicepremier Henryk Kowalczyk obrzucony jajkami. Awantura na Forum Rolniczym

- Takie jest dzisiaj stanowisko PiS wobec polskich rolników, którzy zostali oszukani, wyzyskani i zostawieni samemu sobie - stwierdził.

- To właśnie minister Kowalczyk oraz PiS odpowiadają za to, że dzisiaj są takie wysokie ceny żywności - podkreślił.

Zgorzelski przekazał również, że "w kierownictwie ministerstwa rolnictwa nie ma nikogo, kto miałby wykształcenie rolnicze". - Nie ma się więc co dziwić temu, że polskie rolnictwo jest traktowane po macoszemu - dodał.

Pytany, czy gdyby doszło do dymisji Kowalczyka i na fotel ministra wróciłby były minister Jan Krzysztof Ardanowski, PSL byłoby zadowolone, Zgorzelski odpowiedział, że "pewnie rolnicy byliby bardziej zadowoleni". 

- Ardanowski jest osobą kompetentną i jest lubiany na wsi - stwierdził.

WIDEO: Piotr Zgorzelski (PSL) w programie "Gość Wydarzeń"

"Nie będę głosował na Tuska"

Zgorzelski poruszył również temat nadchodzących wyborów parlamentarnych. - Ja przy całym szacunku do Donald Tuska nie będę na niego głosował - powiedział. 

- Jeżeli ja będę kandydował do Sejmu to nieskromnie powiem, że zagłosuję na siebie. Natomiast do Senatu zagłosuję na kandydata z paktu senackiego - dodał.

ZOBACZ: Władysław Kosiniak-Kamysz: Opozycja popełnia teraz fatalny błąd

Wicemarszałek Sejmu stwierdził również, że "PSL jest potrzebne w tym szeroko rozumianym projekcie opozycyjnym", bo ludowcy potrafią rozmawiać z ludźmi z mniejszych miast i wsi. 

- Każdy, kto przyczynia się do integracji środowisk opozycyjnych, zmniejszenia liczby podmiotów, ten działa na rzecz zwycięstwa z PiS - podkreślił.

- Pracujemy nad ideą jednej listy, chociaż ja nie jestem jej orędownikiem. Myślę, że w przestrzeni między świętami Wielkanocy a majówką wszystko będzie już na stole i będziemy mogli o tym rozmawiać - poinformował.

Dotychczasowe odcinki programu dostępne są tutaj.