Holandia: Skakał po radiowozie, ugryzł policjanta w rękę
Niecodzienny widok ukazał się oczom funkcjonariusza jadącego rowerem o świcie do pracy. Na dachu zaparkowanego radiowozu zobaczył skaczącego mężczyznę. Udało mu się skutecznie powstrzymać wandala, ale przypłacił to obrażeniami - 49-latek ugryzł policjanta w rękę.
Była niedziela, godzina 4:45. Funkcjonariusz z Tilburga na południu Holandii (Brabancja Północna) jechał rowerem do pracy. Nagle dostrzegł coś, co zdumiało go niepomiernie. Po dachu zaparkowanego radiowozu skakał mężczyzna. Zanim zdążył zareagować wandal z dachu skoczył na przednią szybą policyjnego auta.
ZOBACZ: 51-latek zaatakował wielbłąda. Rozwścieczone zwierzę zabiło napastnika
Mundurowy interweniował, zablokował rowerem możliwość ucieczki mężczyźnie. Ten jednak próbował zbiec, więc funkcjonariusz użył jednośladu, by go powstrzymać. Skutecznie.
Szarpał i gryzł policjanta
Leżący już na ziemi 49-latek bronił się jednak zaciekle, by nie dopuścić do skucia kajdankami, w pewnej chwili ugryzł policjanta w rękę. Ostatecznie szarpiącego i wyrywającego się napastnika powstrzymali inni mundurowi, którzy przybyli z odsieczą.
ZOBACZ: Kniazie. Ukradł krzyż cerkiewny. Pijany jechał z nim na rowerze
Skutego mężczyznę odwieźli na komisariat. Tam okazało się, że 49-letni wandal jest pijany. Usłyszał więc zarzuty przebywania w stanie nietrzeźwym w miejscu publicznym, zniszczenia radiowozu i napaści na funkcjonariusza.
Policja nie podaje, co było przyczyną wybuchu agresji mężczyzny.
Czytaj więcej