Tusk obiecuje "babciowe". Emilewicz: Zagłosujemy ponad podziałami, jeśli projekt trafi do Sejmu
- Tusk jest urzeczony polityką PiS - mówiła w "Debacie Dnia" posłanka PiS Jadwiga Emilewicz, komentując pomysł wprowadzenia "babciowego" - nowego świadczenia dla matek. Dodała, że jeśli stosowny projekt ustawy trafi do Sejmu, posłowie zagłosują "ponad podziałami". - Tusk przystąpił do socjalno-populistycznej licytacji z PiS-em - ocenił Krzysztof Bosak z Konfederacji.
- Zaproponujemy 1,5 tys. zł "babciowego" dla każdej mamy, która chciałaby po urlopie macierzyńskim wrócić do pracy - mówił Donald Tusk na czwartkowym spotkaniu z wyborcami w Częstochowie.
Jak zapewniał, jego partia "dokładnie przeliczyła" koszty wprowadzenia nowego świadczenia. Dodał, że pojawienie się "babciowego" byłoby sytuacją, w której "wszyscy wygrywają".
"Babciowe" dla matek. Emilewicz: Cieszę się, że Tusk przeczytał raport
Zapowiedź lidera PO komentowali politycy różnych opcji w czwartkowej "Debacie Dnia". Jadwiga Emilewicz z PiS przyznała, że "jest urzeczona tym, że Tusk jest urzeczony polityką" jej ugrupowania.
ZOBACZ: Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli. Tematami Ukraina i ceny energii
- Ale mówiąc poważnie to cieszę się, że przeczytał raport Instytutu Pokolenia opublikowany kilka miesięcy temu, gdzie znalazła się analiza, jakie jeszcze inicjatywy wspierające rodziny powinny być w Polsce: z jednej strony żłobki i przedszkola, a drugim wątkiem było, by dać pewną kwotę mamom - dodała.
Prowadząca Agnieszka Gozdyra dopytała, czy PiS chciał wyjść z propozycją podobną do "babciowego" szefa PO. - Cieszę się, że politycy Platformy to czytają. Jeśli taki projekt pojawi się w Sejmie to zagłosujemy ponad podziałami - zadeklarowała Emilewicz.
Bosak (Konfederacja) krytycznie o "babciowym". Hetman (PSL): Tusk prochu nie wymyślił
Natomiast zdaniem Krzysztofa Bosaka z Konfederacji Tusk mówi "wszystko każdemu, kto co chce usłyszeć" i przystąpił do "socjalno-populistycznej licytacji" z PiS-em. - Nie twórzmy ludziom iluzji, że można nieustannie rozdawać wszystkim pieniądze. Jaki procent składek wróci do budżetu? To, co mówi Tusk, to ekonomiczna bzdura - zarzucił.
ZOBACZ: Paweł Jabłoński w "Graffiti": W tym roku będziemy mieć ambasadora w Izraelu
Głos zabrał również Krzysztof Hetman reprezentujący PSL. Jego zdaniem Tusk "prochu nie wymyślił". - Już dawno padały takie propozycje, znajdują się także w programie PSL-u - przypominał.
Dopytany, czy ludowcy podniosą rękę za "babciowym", jeśli posłowie będą decydować w sprawie jego wprowadzenia, odpowiedział pytaniem: - A dlaczego mamy tego nie wesprzeć, skoro jest to w naszym programie?
1,5 tys. zł "babciowego" miesięcznie przysługiwałoby matkom, które po urlopie macierzyńskim chcą wrócić do pracy, ale nie stać ich np. na żłobek. Jak tłumaczył Tusk, pieniądze można byłoby przekazać "przysłowiowym babciom", które pomagają w opiece nad najmłodszymi.
Czytaj więcej