Ekwador: Wybuchające pendrive'y. Terroryści wysyłają je do dziennikarzy

Świat
Ekwador: Wybuchające pendrive'y. Terroryści wysyłają je do dziennikarzy
Policía Ecuador; Facebook/FUNDAMEDIOS
Pendrive wybuchł po podłączeniu do komputera

Dziennikarz Lenin Artieda podłączył do komputera pendrive'a otrzymany pocztą. Chwilę później urządzenie wybuchło raniąc mężczyznę w twarz i w rękę. Podobne, wybuchowe przesyłki otrzymało pięć innych ekwadorskich redakcji. Prokuratura podkreśla, że to akcja terrorystów, której celem jest uciszenie mediów.

Listy z bombami-pendrive'ami dotarły do ekwadorskich redakcji stacji radiowych i telewizyjnych. Do tej pory namierzono pięć urządzeń.

 

Lenin Artieda ze stacji telewizyjnej Ecuavisa odniósł niegroźne obrażenia ręki i twarzy. Nikt oprócz mężczyzny nie został ranny.

Potężny materiał wybuchowy

Oficer prasowy policji Xavier Chango poinformował agencję AFP, że przenośny dysk zawierał ładunek wybuchowy w postaci RDX - heksogenu. To jeden z najpotężniejszych materiałów wybuchowych kruszących, jest stabilny podczas przechowywania i odporny na bodźce mechaniczne. Stosuje się go jako samodzielny ładunek, ale można mieszkać go m.in. z innymi materiałami np. z trotylem. Do wybuchu przy laptopie dziennikarza doszło po podłączeniu do zasilania.

 

ZOBACZ: Ekwador: 28-letnia kobieta umarła podczas treningu na siłowni

 

 

Pendrive dotarł również do siedziby stacji radiowej EXA FM. Podłączono go do komputera przez adapter, co zapobiegło wybuchowi. W porę przechwycono dyski zaadresowane do biur Teleamazonas, TC Televisión i dziennikarza Carlosa Very.

 

Policja ustaliła, że koperty wysłano z miasta Quimsaloma w centralnym Ekwadorze. Trzy urządzenia dotarły do Guayaquil na zachodzie kraju, a dwa - do stolicy Quinto.

Grożą dziennikarzom

Organizacja pozarządowa Fundamedios, czuwająca nad wolnością słowa zwróciła uwagę, że oprócz dysków, w kopertach znaleziono również listy z pogróżkami. "To nowa eskalacja przemocy wobec mediów. Wzywamy do natychmiastowej interwencji państwa" - zaapelowano.

 

 

Prokuratura podkreśla, że to akt terrorystyczny, nie ujawnia jednak szczegółów na temat toczącego się śledztwa. Przedstawiciele rządu w wydanym oświadczeniu podkreślili, że potępiają "każdą próbę zastraszania dziennikarzy".

 

CBS News wskazuje, że Ekwador leży Kolumbią i Peru - dwoma największymi producentami kokainy na świecie. W ostatnich latach to właśnie Ekwador stał się centrum globalnego handlu narkotykami. Z roku na rok rośnie też wskaźnik popełnianych morderstw - z 14 na 100 tys. mieszkańców w 2021 r do 25 na 100 tys. mieszkańców w 2022 r.

 

"Guayaquil jest jednym z najbardziej brutalnych miast, z częstymi starciami między gangami" - wskazuje CBS.

bas/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie