Zaporoże. Rosyjski pocisk uderzył w blok mieszkalny. Wstrząsające wideo
W środę doszło do intensywnych ostrzałów Zaporoża przez wojska rosyjskie. Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiadomił, że "pod wrogim ostrzałem są bloki mieszkalne i wyspa Chortyca". Wstrząsające wideo z wybuchu jednego z rosyjskich pocisków udostępnił na swoim kanale społecznościowym prezydent Ukrainy, Wołodymir Zełenski.
Użytkownicy platformy Telegram relacjonują, że w mieście słychać było "kilka głośnych odgłosów eksplozji". Pociski wroga miały trafiać w cywilne obiekty, ich celem były głównie budynki mieszkalne. Jest też mowa o wielu pożarach.
"Właśnie teraz rosyjska rakieta trafiła w wielopiętrowy blok w Zaporożu. Rosja ze zwierzęca brutalnością ostrzeliwuje miasto" - napisał Zełenski o sytuacji w Zaporożu.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Alarm rakietowy w całej Ukrainie. Rekordowe ostrzały w Zaporożu
"W tej chwili dzielnice mieszkalne, w których mieszkają zwykli ludzie i dzieci, są ostrzeliwane. To nie może stać się 'tylko kolejnym dniem' w Ukrainie ani nigdzie indziej na świecie. Świat potrzebuje większej jedności i determinacji, aby szybciej pokonać rosyjski terror i chronić życie" - zaapelował prezydent Ukrainy.
Jak przekazał na Telegramie sekretarz rady miejskiej Anatolii Kurtew, jedna z rannych osób, która po rosyjskim ataku ba budynki mieszkalne była w ciężkim stanie, zmarła.
Według potwierdzonych informacji, 25 osób zostało przewiezionych do szpitala, z czego trzy są w poważnym stanie.
Wcześniej Kurtiew podawał, że "pod ostrzał trafiły dwa ośmiopiętrowe bloki mieszkalne". Trwa akcja ratunkowa.
Rosjanie trafili w blok mieszkalny. Wstrząsające nagrania z Zaporoża
Na innym wideo można zobaczyć wnętrze mieszkania po przejściu fali uderzeniowej. Autorem nagrania jest ukraiński ochotnik Stas Stojkow z Zaporoża. Rakieta eksplodowała w pobliżu okna, przy którym stał.
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej nagrań i zdjęć z miejsca eksplozji.
Według nieoficjalnych doniesień, w wyniku ostrzału 9-piętrowego budynku rannych zostało 18 osób, w tym cztery ciężko. Dwoje dzieci w wieku 7 i 9 lat trafiło do szpitala - podaje brytyjski reporter, który relacjonuje działania służb w Zaporożu.
Jedna z rakiet nie wybuchła, wbijają się w dach jednego z budynków. Zdjęcia obiektu również zaczęto udostępniać w sieci. Zaznaczony czerwonym kółkiem i strzałką rosyjski pocisk opublikowała na Twitterze m.in. agencja NEXTA.
Czytaj więcej