Radwanice. Spalili dziecko w piecu. List gończy za matką

Polska
Radwanice. Spalili dziecko w piecu. List gończy za matką
Polsat News/KPP Polkowice
Katarzyna Borczyk od sześciu lat pozostaje nieuchwytna

Katarzyna Borczyk jest poszukiwana przez dolnośląską policję. Za kobietą wystawiono list gończy. Chodzi o sprawę z 2016 roku, gdy w Radwanicach doszło do śmierci noworodka. Poród odbył się w domu, a dziecko miało urodzić się martwe. Przez dwa dni jego zwłoki ukrywano w komórce, a następnie spalono je w piecu. Poszukiwana ukrywa się przed organami ścigania. Musi odbyć karę czterech lat więzienia.

List gończy za Katarzyną Borczyk wydał Sąd Rejonowy w Głogowie. W 2017 roku została skazana za doprowadzenie do śmierci swojego nowo narodzonego dziecka, za co usłyszała wyrok czterech lat więzienia. Jednak do tej pory nie stawiła się do odbycia kary.

 

O poszukiwaniach kobiety poinformowała w poniedziałek Komenda Powiatowa Policji w Polkowicach. Wcześniej skazana przebywała w miejscowości Czerńczyce na terenie gminy Grębocice. Funkcjonariusze w komunikacie podają, że 42-latka dopuściła się przestępstwa związanego z narażeniem człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

List gończy za Katarzyną Borczyk. Urodziła dziecko i pozwoliła je spalić

Wyrok, przed którym uchyla się Borczyk, dotyczy zbrodni dokonanej w 2016 roku w Radwanicach. Kobieta urodziła w domu dziecko. Podczas porodu nie było na miejscu położnej ani lekarza, a dziecko przyszło na świat martwe. "Gazeta Wrocławska" podaje, że dwa dni po tym traumatycznym zdarzeniu mąż kobiety włożył ciało noworodka do pieca w przydomowej kotłowni, po czym je spalił.

 

ZOBACZ: Holandia: Ciało 29-letniej Polki znalezione w wodzie. Była poszukiwana

 

Początkowo małżeństwo za swój czyn w maju 2017 roku zostało skazane na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Na taki wymiar kary nie zgodziła się prokuratura, żądając jej podwyższenia. Sąd przychylił się do argumentów oskarżyciela i w wyniku apelacji orzekł karę o dwa lata wyższą.

 

List gończy za Katarzyną Borczykposzukiwani.policja.pl
List gończy za Katarzyną Borczyk

 

Mężczyzna stawił się na wezwanie sądu do odbycia kary, ale jego żona do tej pory pozostaje nieuchwytna. Policja podjęła więc decyzję o upublicznieniu wizerunku kobiety (zdjęcie pochodzi z 2001 roku) oraz podaniu jej rysopisu.

Katarzyna Borczyk poszukiwana. Policja publikuje wizerunek

42-letnia Katarzyna Borczyk ma 161-165 cm wzrostu i krępą (muskularną) budowę ciała - przynajmniej tak wyglądała w 2017 roku. Jej naturalne włosy są długie i proste, w kolorze ciemny blond.

 

Nos opisano jako "mały i prostolinijny", średniej wielkości uszy, przylegające do głowy, wargi średnie, jasne oczy, a twarz owalna o czerstwej cerze.

 

Osoby posiadające informacje mogące pomóc ustalić miejsce pobytu lub schwytać kobietę, proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym we Wrocławiu pod numerami telefonów 47 871 34 00 lub 47 871 35 02 lub o skorzystanie z poniższego linku.

map/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie