Laptopy dla czwartoklasistów będą z grawerowanym orłem. "Aby udaremnić próby sprzedaży"
Rządowe komputery, które jesienią mają trafić do uczniów czwartych klas, będą miały przy touchpadzie grawerowanego orła, podobnego jak w godle, a także napis "Rzeczpospolita Polska". Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM, wyjaśnił, iż to sposób, by zapobiec próbom odsprzedaży tych laptopów. Ocenił również, że "wyjątkowo niefortunna" jest lokalizacja innego symbolu na sprzęcie - loga KPO.
370 tysięcy laptopów planuje kupić rząd i przekazać je czwartoklasistom. Na komputery, które uczniowie szkół podstawowych mają otrzymać jesienią, planuje wydać około miliard złotych.
"Dziennik Gazeta Prawna" podała w środę, że każdy laptop będzie miał wygrawerowanego orła oraz napis "Rzeczpospolita Polska". Zastrzeżenie o tym znalazło się w warunkach zamówienia dotyczących rządowego przetargu.
Janusz Cieszyński: Są osoby, które oburza obecność godła w przestrzeni publicznej
Do doniesień odniósł się Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w kancelarii prezydenta odpowiedzialny za cyfryzację. "Tak, to nie fejk news. Na sprzęcie, który trafi do czwartoklasistów, będzie wygrawerowany symbol oparty na godle Polski. Niestety fejk newsem nie jest także to, że są osoby, które oburza obecność godła w przestrzeni publicznej" - napisał na Twitterze.
ZOBACZ: USA: Floryda może zakazać rozmów o miesiączce w klasach podstawowych
Opisał następnie, na jakich zasadach komputery zostaną przyznane i dlaczego rząd zdecydował się na grawerunek orła. "Laptopy trafią na własność, ale do końca okresu trwałości projektu nie mogą zostać sprzedane. Taka sama zasada dotyczy każdego sprzętu ze środków UE" - stwierdził.
Jego zdaniem grawerunek sprawi, iż "każdy będzie mógł ustalić, że to sprzęt z rządowego programu". "Dzięki temu unikniemy sprzedaży sprzętu przez popularne platformy e-commerce i inne bardziej zorganizowane kanały" - ocenił.
Na klapie komputera będzie logo KPO. "Wymóg Unii Europejskiej"
Jak dodał Cieszyński, proces grawerowania zorganizuje producent i stanie się to w taki sposób, aby nie stracić gwarancji. "Technologia jest taka, że nie da się takiego grawerunku łatwo usunąć" - uściślił.
ZOBACZ: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę: Co drugi nastolatek doświadcza przemocy rówieśniczej
Przekazał ponadto, że rząd wybrał rysunek orła, ponieważ to oficjalny symbol Polski. "Jest obecny także na oznaczeniach projektów finansowanych z budżetu państwa bądź funduszy UE" - napisał.
Zapewnił, że orzeł będzie obok gładzika (touchpada) tak, aby nie był widoczny z zewnątrz. "Niestety logo KPO musi być na klapie komputera - wymóg EU. Chociaż moim osobistym zdaniem to mocno niefortunna lokalizacja" - podsumował.
Cieszyński wypowiedział się również we wspomnianym artykule "DGP". - Będziemy szeroko informować o istnieniu tego zabezpieczenia, żeby udaremnić wszelkie próby spieniężenia sprzętu, który powinien pomagać dzieciom - zapewnił sekretarz stanu.
Czytaj więcej