Moskwa: Pakiet szalonych pomysłów Unii Europejskiej i Europarlamentu
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa nazwała wachlarz propozycji energetycznych UE z odejściem od gazu w nowych budynkach do 2028 roku i przejściem na auta elektryczne od 2035 roku "pakietem szalonych pomysłów UE i Europarlamentu". W programie "Nowy Tydzień" przyznała, że rząd będzie nowelizować politykę energetyczną, bo Polska zrealizowała niektóre cele i potrzebne są nowe.
We wtorek rząd ma nowelizować politykę energetyczną do roku 2040. Zapytana o te zmiany minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała w programie "Nowy Tydzień", że zmiany te były zapowiadane już w ubiegłym roku.
Aktualizacja polityki energetycznej
- Jeszcze przed wybuchem wojny (w Ukrainie - red.) rozpoczęliśmy prace nad nowelizacją. Polityka energetyczna w Polsce jest tak dynamiczna, że wymaga aktualizacji już w tym momencie - powiedziała. Jak wyjaśniła, aktualizacji wymaga "kilka głównych obszarów, które są nieaktualne".
Wymieniła modernizację "w trybie pilnym" bloków węglowych, które państwo ma w systemie, aby na najbliższe lata "węgiel mógł stabilnie funkcjonować w sieci".
ZOBACZ: Tusk w Żywcu: Seicento z wypadku beaty Szydło to pomnik buty i arogancji władzy
Zapowiedziała także zwiększenie mocy w odnawialnych źródłach energii "przede wszystkim w fotowoltaice". - Cel z 2030 roku już osiągnęliśmy, mamy nowe cele, chcemy je wpisać - wyjaśniła.
Dodała, że dla przeciętnego Polaka będzie to na pewno oznaczało więcej wsparcia dla OZE w programach rządowych.
Jej zdaniem zwiększenie dostępnej mocy z OZE spowoduje obniżenie cen, bo "mniej wtedy płacimy za uprawnienia do emisji".
Odejście od węgla do 2049 roku
Donald Tusk zapowiadał na Śląsku, że wydobycie węgla kamiennego będzie kontynuowane.
- Podpisując umowę społeczną i negocjując z górnikami przygotowywaliśmy plan stopniowego odchodzenia od węgla. Jednocześnie w poprzedniej polityce energetycznej i w tej, i w umowie społecznej ten węgiel jest stabilny i mocno obecny - dodała. Podkreśliła, że w tym samym czasie opozycja mówiła o czystym powietrzu. - Były też hasła, że Turów trzeba zamknąć - przypomniała.
Zaznaczyła, że granicą zamknięcia wydobycia węgla będzie 2049 rok.
ZOBACZ: Prof. Konarski: Zjednoczona opozycja ma szanse wtedy, kiedy będzie rzeczywiście zjednoczona
- Pod warunkiem, że atom będzie się rozwijał zgodnie z planem i powstaną wszystkie zaplanowane bloki jądrowe. Wierzę, że tak będzie - powiedziała Anna Moskwa.
Przyznała, że jeżeli któryś z takich bloków nie będzie uruchomiony, to trzeba będzie uruchomić nowe złoża i je eksploatować. - Na dzisiaj nie widzimy takiej konieczności - dodała.
WIDEO - Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w programie "Nowy Tydzień"
Unia Europejska odchodzi od gazu
Unia Europejska znowelizowała jedną z dyrektyw o budownictwie, która zakłada, że m.in. od 2028 roku w nowych domach nie będzie można montować pieców nie tylko na węgiel czy olej, ale także na gaz.
- To jest ta sama Unia Europejska, która jeszcze niedawno budowała Nord Stream 1 i 2 i mówiła, że gaz będzie podstawą miksu energetycznego. Dzisiaj mówi inaczej - powiedziała Moskwa.
- To jest kolejna sytuacja, że "zielony", radykalny parlament psuje przyjęte kompromisy - powiedziała.
Przyznała, że prawo to nie jest jeszcze obowiązujące. - Jeszcze jakaś nadzieja jest - powiedziała mówiąc, że "liczy na rozsądek".
ZOBACZ: "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii". Bosak o Kowalczyku: Namiestnik Kaczyńskiego
Przyznała, że gdyby rozwiązanie weszło w życie, to od 2028 roku nie będzie można instalować nowych kotłów gazowych, "co oznacza biomasę, pompy ciepła" - dodała. Przypomniała, że program na pompy ciepła "jest od dawna".
Wyjaśniła, że propozycja, by w latach 30. wszystkie domy objęły nowe regulacje jest "bardzo niebezpieczna". Zaznaczyła, że nie dotyczy to ciepła systemowego.
Wachlarz propozycji energetycznych UE z przejściem na auta elektryczne od 2035 roku nazwała "pakietem szalonych pomysłów UE i Europarlamentu".
Zapowiedziała jednak, że "niedługo powstanie polska pompa ciepła", a w projekt zaangażowane są już polskie instytucje.
Dodała, że liczy na "racjonalizację pomysłów" na Radzie Europejskiej, ale jej zdaniem "zmiana ta nie będzie radykalna".
Walka o lasy Zbigniewa Ziobry
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry zbiera podpisy pod ustawą w obronie lasów. Zaznaczyła, że nie zna tej propozycji.
- Poczytam, zobaczę, czy to jest coś, co jest niezbędne. Wydaje mi się, że nasz porządek prawny wystarczająco chroni lasy i nie tu jest kłopot - powiedziała.
ZOBACZ: Anna Moskwa w programie "Gość Wydarzeń" o cenach gazu: Będą wyższe
Jej zdaniem problem jest "znowu w pomysłach na poziomie UE i Europarlamentu".
Jak powiedziała, spodziewa się dyskusji na ten temat na kolejnej Radzie Ministrów.
- Być może są tam jakieś dobre pomysły, które będą możliwe do poparcia - powiedziała o propozycji Ziobry.
Czytaj więcej