Uchwała o Janie Pawle II podzieliła opozycję. Zgorzelski: Kobosko przestrzelił

W pierwszej części programu Piotr Zgorzelski tłumaczył założenia i dotychczasowe ustalenia paktu senackiego. Zakłada on, że w jednomandatowych okręgach do Senatu partie opozycyjne wystawią wspólnych kandydatów. W środę politycy opozycji będę rozmawiać o konkretach. 

- Rozpoczynają się rozmowy praktyczno-polityczne o nazwiskach, miejscach, okręgach - powiedział. 

Piotr Zgorzelski: Opozycja liczy na 65 mandatów

- Gdyby dziś odbyły się wybory, to beneficjenci paktu senackiego mogliby liczyć na 65 mandatów - powiedział polityk PSL. 

Zgorzelski, zapytany o to, kto znajdzie się na listach, nie chciał mówić o konkretach. 

- Liderzy zapewnili podczas powołania paktu, że wszyscy parlamentarzyści, czyli senatorowie w tym wypadku, którzy tworzyli większość parlamentarną i chcieliby dalej kontynuować swoje misje w parlamencie, mają prawo być kandydatami.

Polityk odniósł się również do doniesień dotyczących tego, że Waldemar Pawlak będzie kandydatem do Senatu. Nie zaprzeczył. - Jest ważną postacią dla ruchu ludowego (...). Tę decyzję z pewnością zakomunikuje sam. Temat jest na stole - powiedział Zgorzelski. 

WIDEO: Piotr Zgorzelski w "Graffiti" 

Nazwisko Jana Marii Jackowskiego pojawi się na senackiej liście opozycji? - Zobaczymy, może będzie chciał startować do Sejmu. 

Zgorzelski zaznaczył, że dziś zamierza się spotkać z Jackowskim. Pojawił się również temat ewentualnego nazwiska prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego na liście. 

ZOBACZ: Poseł PSL: Chcecie sterować całą Polską z Nowogrodzkiej

- Start Jacka Karnowskiego do Sejmu pokazywałby, że postulaty i idea samorządności miałaby większą przestrzeń w parlamencie. W Senacie czy w Sejmie - to już jego decyzja.

Zgorzelski zasugerował, że widziałby prezydenta Sopotu na sejmowej liście, jednak to nie po jego stronie leży decyzja. 

- Jeżeli by taka chęć była, to do tego tańca liderzy zaprosiliby Karnowskiego. Z mojej strony - bardzo chętnie. 

Uchwała o Janie Pawle II. Piotr Zgorzelski: Nie pozwolimy szargać imienia papieża

9 marca Sejm przyjął uchwałę "w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II". Wcześniej złożono dwa projekty w tej sprawie. Przedstawiciele PiS chcieli "bronić dobrego imienia świętego", a Koalicja Polska - PSL proponowała, by "upamiętnić" papieża Polaka. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko stwierdził, że "w sprawie sejmowej uchwały w obronie Jana Pawła II PSL zagrał w orkiestrze PiS". 

ZOBACZ: Uchwała w obronie św. Jana Pawła II. Sejm zagłosował

- Tak wybitny i doświadczony polityk jak Michał Kobosko chyba trochę przestrzelił tym razem. Nie ma tytułu do kierowania naszego działaniami politycznymi. My chcieliśmy bronić Jana Pawła II, zagrać w orkiestrze polskiej, a nie PiS. Nie pozwolimy szargać imienia papieża w oparciu o jeden materiał filmowy - powiedział Zgorzelski.

Atak na biuro Mariusza Błaszczaka. Zgorzelski: Współczuję

We wtorek ktoś obrzucił kamieniami biuro poselskie wicepremiera i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w Legionowie pod Warszawą. Rzecznik PiS Rafał Bochenek opublikował zdjęcia rozbitej szyby, w którą trafiły "co najmniej trzy kamienie". "Opozycjo, przestań jątrzyć" - napisał, apelując o powstrzymanie agresji. 

- Atak na biuro poselskie jest także atakiem na państwo. Absolutnie go potępiam i bardzo współczuję panu premierowi - powiedział Zgorzelski i zaznaczył jednocześnie, że przed wyborami "emocji ostudzić się nie da". 

- To są wybory o wszystko. PiS będzie walczył o utrzymanie władzy, a my walczymy o wygranie, bo jeśli tych nie wygramy, to kolejne nie będą demokratyczne - podsumował polityk PSL. 

Dotychczasowe odcinki programu dostępne są tutaj.