Szczecin. Kot Gacek w blasku fleszy. "Robi niesamowitą pracę na rzecz rozwoju turystyki"

Polska
Szczecin. Kot Gacek w blasku fleszy. "Robi niesamowitą pracę na rzecz rozwoju turystyki"
kotgacekeveryday/Instagram
Kot Gacek, największa atrakcja turystyczna Szczecina

Niepozorny kot o imieniu Gacek jest najwyżej ocenianą atrakcją turystyczną Szczecina. O zwierzaku, który wyprzedził najbardziej znane miejsca w mieście, rozpisują się już zagraniczne media. Jego fenomen opisała nawet agencja Reutera.

Puszysty, odrobinę otyły czarno-biało kocur mieszka w swojej budce przy ul. Kaszubskiej w Szczecinie od lat. Jego sława jest tak wielka, że już nie tylko turyści, ale także dziennikarze z całego świata przyjeżdżają do polskiego miasta, żeby poznać słynnego Gacka.

 

Ten zdaje się jednak nic sobie z tego nie robić. Od sławy zdecydowanie bardziej woli sen, jedzenie i święty spokój.

Kot Gacek "rozkręcił" szczecińską turystykę

Chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy, a jego świat kręci się wokół kocimiętki, smaczków i wylegiwania na posłaniu, kot Gacek wykonuje niezwykłą pracę dla swojego miasta.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Gacek (@kotgacekeveryday)

 

- Ruch w mieście ogromnie wzrósł, odkąd Gacek zyskał popularność za granicą. Rozwój turystyki za sprawą naszego szczecińskiego kocura przerósł moje najśmielsze oczekiwania - powiedział dziennikarzowi agencji Reutera, pracownik Centrum Informacji Turystycznej w Szczecinie, Szymon Makusmiuk.

 

Dodał, że historie osób, które podróżowały setki kilometrów, żeby poznać Gacka był "niewiarygodne". Wspominał historię turysty z Norwegii, który do Polski przyleciał samolotem. - Mówił, że to właśnie Gacek sprawił, że podjął decyzję o podróży - podkreślił.

"Dostojny, majestatyczny" czy "leniwy i zaspany"?

W Google Maps Gacek ma 449 opinii, a jego ocena wynosi pięć gwiazdek. Oznacza to, że jest lepszą atrakcją niż Zamek Książąt Pomorskich, który ma "zaledwie" 4,5 gwiazdki oraz Wały Chrobrego, które oceniono na 4,7 gwiazdki. 

 

Turyści, którzy odwiedzają Szczecin, chętnie dzielą się wrażeniami po poznaniu słynnego kocura. "Piękne zwierzę o dostojnym usposobieniu" - czytamy.

 

"Dobry chłopak z niego. Mieszkam w Szczecinie. Zazwyczaj śpi" - napisał ktoś inny. 

 

"Chcę pojechać do Polski tylko po to, żeby go spotkać" - piszą także zagraniczni internauci. 

 

Wiele osób zauważa, że poza swoją otyłością czy częstym zaspaniem, Gacek jest majestatycznym kotem. "Kot Gacek to król", "Bardzo dostojny" - głoszą kolejne opinie. 

Kot Gacek źle karmiony?

Mimo niewątpliwego uroku całej historii, nie wszyscy patrzą na nią jednoznacznie pozytywnie. Nie bez powodu. Jak wskazuje Marta Głuchowska, lekarz weterynarii ze Szczecińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, ludzie podają Gackowi nieodpowiednie jedzenie.

 

 

Głosy zaniepokojenia pojawiły się też we wspomnianych wcześniej opiniach: "Przyjechaliśmy specjalnie z Berlina, żeby obejrzeć kota. Lokalny sklepik już sprzedaje torby z jego wizerunkiem. To oczywiście sympatyczne, ale zwierzę nie powinno być 'atrakcją', nie ma potrzeby karmienia go w nieskończoność!" - czytamy w jednym z komentarzy. 

nb/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie