Tomasz Trela: Niech Zbigniew Ziobro pokaże, że ma polityczne cojones

Polska
Tomasz Trela: Niech Zbigniew Ziobro pokaże, że ma polityczne cojones
Polsat News
Tomasz Trela

- Niech Zbigniew Ziobro pokaże, że ma polityczne cojones, jest prawdziwym strażnikiem w ministerstwie i niech zacznie działać - powiedział w "Graffiti" Tomasz Trela, komentując sprawę NCBiR i dymisję Jacka Żalka. W rozmowie z Grzegorzem Kępką mówił też o głośnej uchwale sejmowej. - PiS dzisiaj Janem Pawłem II chce wygrywać wybory - zaznaczył.

Tomasz Trela został zapytany czy zaskakuje go rezygnacja Jacka Żalka, wiceministra w resorcie funduszy i polityki regionalnej. - Nie dziwi mnie, dlatego że to pewnie był czas na zrobienie jakichś badań i sprawdzenie czy Żalek ciąży, pewnie ciąży. Pewnie wezwał go Jarosław Kaczyński. Powiedział: dzisiaj składasz dymisję, a my zabezpieczmy twoje interesy - wskazał poseł Lewicy.

 

- Gdyby PiS miało czysto intencje, to Żalek powinien zostać wyrzucony dwa dni po tym jak zostało to wszystko upublicznione - dodał.

 

Sprawa stała się głośna w połowie lutego, kiedy posłowie Koalicji Obywatelskiej wskazywali nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, a do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

 

ZOBACZ: Dariusz Joński i Michał Szczerba z kontrolą poselską w NCBiR: Będziemy żądali unieważnienia konkursu

 

- Żalek zabezpieczył sobie interesy, w moim przekonaniu, na liście wyborczej i to ma być dla niego taki cukiereczek na osłodę na sam koniec - mówił dalej.

 

Poseł wskazywał też swoje oczekiwania wobec działań prokuratury, w zakresie sprawy w NCBiR. - Niech pan Zbigniew Ziobro pokaże, że ma polityczne cojones, jest prawdziwym strażnikiem w ministerstwie i niech zacznie działać. Niech Prokuratura Krajowa zacznie działać i niech robi to konsekwentnie - zaznaczył.

Sejmowa uchwała w obronie Jana Pawła II

W czwartek Sejm przyjął uchwałę w obronie dobrego imienia Jana Pawła II. Tekst był połączeniem propozycji PiS i PSL. - My jako jedyna formacja zagłosowaliśmy przeciw, dlatego że Lewica jest faktycznym i systemowym rozdziałem państwa od Kościoła - wskazał Trela.

 

WIDEO: Tomasz Trela w programie "Graffiti"

 

 

- Ohydna jest ta manipulacja i ciąg zdarzeń, do którego doprowadziło PiS. Wzywanie ambasadora Stanów Zjednoczonych, największego naszego przyjaciela, żeby co mu powiedzieć? Co oni myślą, że media amerykańskie działają jak telewizja rządowa? - pytał poseł.

 

- PiS dzisiaj Janem Pawłem II chce wygrywać wybory polityczne - dodał.

 

Posłowie Koalicji Obywatelskiej nie wzięli udziału w głosowaniu. - Wyjęcie kart to schowanie głowy w piasek. Tu trzeba mieć dość jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. I Lewica takie stanowisko ma. My nie będziemy kart wyjmować, głosować za, nie będziemy wychodzić. Nie będziemy za tym głosować, ponieważ ci, którzy systemowy proceder ukrywania i stosowania pedofilii w Kościele robią od dekad tak naprawdę, zasługują na potępienie - podkreślił.

 

Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz zobaczyć tutaj.

jk/ml / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie