Ćwiczenia "prawdziwej wojny". Korea Północna wystrzeliła rakiety balistyczne
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nakazał swoim żołnierzom zintensyfikować ćwiczenia, tak by w razie potrzeby byli gotowi na "prawdziwą wojnę". Wystrzelono sześć pocisków. Celem były "wody docelowe".
Siły zbrojne Korei Południowej poinformowały, że w czwartek Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny. Na zdjęciach, która opublikowała północnokoreańska agencja rządowa KCNA widać, że w tym samym czasie wystrzelono co najmniej sześć pocisków.
Według KCNA ćwiczenia przeprowadziła jednostka szkolona do "misji uderzeniowych". "Oddała potężną salwę na wody docelowe" - czytamy w komunikacie.
Kim Dzong Un obserwował ćwiczenia wraz ze swoją młodszą córką, która w ostatnich miesiącach pokazuje się publicznie z ojcem podczas ważniejszych wydarzeń.
Ćwiczenia "prawdziwej wojny"
"Pododdziały szturmowe powinny być ściśle przygotowane do jak największej perfekcji w wykonywaniu dwóch misji strategicznych, to znaczy najpierw odstraszania, a drugiej - przejmowania inicjatywy w wojnie, poprzez stopniowe intensyfikowanie różnych symulowanych ćwiczeń prawdziwej wojny" - stwierdził Kim, cytowany przez KCNA.
ZOBACZ: Korea Północna. Córka dyktatora znów pokazana publicznie. "To pozycjonowanie jej jako następczyni"
W ostatnich tygodniach Korea Północna straszy atakami rakietowymi w nawiązaniu do zapowiadanych ćwiczeń USA i Korei Południowej - Freedom Shield. Te manewry Kim Dzong Un postrzega jako zagrożenie dla swojego kraju i zapowiedź inwazji.
Jak informuje Reuters, Stany Zjednoczone w przyszłym tygodniu zorganizują nieformalnie spotkanie członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, w związku z łamaniem praw człowieka przez Koreę Północną. Według redakcji może doprowadzić do kolejnych napięć pomiędzy USA, a Chinami i Rosją.
Czytaj więcej