Marcin Ociepa: W sprawie Rosji to my mieliśmy rację, a Niemcy nie umieją sobie z tym poradzić

Polska
Marcin Ociepa: W sprawie Rosji to my mieliśmy rację, a Niemcy nie umieją sobie z tym poradzić
Polsat News
Marcin Ociepa w niedzielnym "Gościu Wydarzeń"

"Ile miliardów złotych Polska co roku przelewała do Moskwy w zamian za energię?" - napisał na Twitterze ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger. Pytanie zaadresował do wicepremiera Mariusza Błaszczaka. - Odczytuję to jako dowód bezradności rządu i dyplomacji RFN wobec dotychczasowej polityki obronnej, dyplomatycznej i stosunku do Rosji - uznał w "Gościu Wydarzeń" wiceszef MON Marcin Ociepa.

O internetowy wpis ambasadora zapytała Ociepę prowadząca program Katarzyna Zdanowicz. Bagger nawiązywał wówczas do wypowiedzi wicepremiera i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, która padła w TVP Info.

 

- Nie ulega wątpliwości, że to polityka Niemiec spowodowała, że Putin zdobył pieniądze na swoją armię - twierdził szef MON.

 

Zdaniem Ociepy, który jest także liderem Stowarzyszenia OdNowa, "cały konstrukt zgody, 'dealu' rosyjsko-niemieckiego wobec surowców energetycznych, posypał się jak domek z kart". - Mówiliśmy, że Władimir Putin używa go jako instrument finansowania ekspansji terytorialnej - mówił w "Gościu Wydarzeń".

 

ZOBACZ: Członek Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego: Dążymy do obalenia reżimu Władimira Putina

 

W ocenie wiceministra "my mieliśmy rację, a Niemcy nie umieją sobie z tym poradzić". Jak przypomniał, Polska nie zgadzała się z tezą, że gazociągi Nord Stream 1 i 2 są elementem zbliżania się Rosji do Europy Zachodniej, w tym Niemiec.

Wiceminister przypomina o kontrakcie z Gazpromem. Skrytykował rząd PO-PSL

Marcin Ociepa dodał, że tweet Baggera jest "dowodem bezradności rządu i dyplomacji" RFN wobec dotychczasowej polityki obronnej, dyplomatycznej oraz stosunku do Rosji prezentowanych przez Berlin.


- Cieszę się, że opozycja domaga się odpowiedzi (na pytanie ambasadora - red.). Odpowiadam, że wszystkie te lata wychodzenia z uzależnienia od Rosji trwały tak długo, bo rządziły PO-PSL - powiedział rozmówca Katarzyny Zdanowicz.

 

Wyliczał następnie, że to poprzedni rząd podpisał długoterminowy kontrakt z Gazpromem. - Nie zrobił niemal nic, aby uniezależnić nas od Rosji, albo zrobił za mało i za wolno - dodał.

 

ZOBACZ: Paweł Kukiz: Ziobro jest ministrem sprawiedliwości. To podstawowy dramat

 

Zjednoczona Prawica - według lidera OdNowy - potrzebowała chwili na wyjście ze związków z Kremlem. - Dzisiaj możemy zameldować wykonanie zadania - ocenił.

 

WIDEO: Marcin Ociepa w "Gościu Wydarzeń"

Po co polityka zajmuje się kolejnością kanałów TV? "Nie wiem. Nie widzę rangi tej sprawy"

Marcin Ociepa komentował też pomysł rządzących, by zmienić przepisy dotyczące telewizji. Zgodnie z jednym z zapisów "lex pilot" na pięciu pierwszych kanałach byłyby dostępne tylko stacje TVP. Polityk przekonywał jednak, że "nikt nie będzie programował pilotów tak, aby ograniczyć wyborów kanałów".

 

- Ręce nie mają gdzie opadać. Cieszę się, że PO zdecydowała się wypuścić spot (ws. "lex pilot" - red.), bo to potwierdzenie, że nie szanuje własnych wyborców - podnosił Ociepa.

 

- W takim razie ręce powinny też prywatnym nadawcom i ekspertom - wtrąciła Katarzyna Zdanowicz, przypominając, że wobec propozycji ustawy zarzuca się niekonstytucyjność oraz niezgodność z prawem UE. 

 

ZOBACZ: Wyciekły tajne plany Putina. Pojawia się w nich Polska


Wiceszef MON odpowiedział: - Dzisiaj każdy ma możliwość wybrania dowolnego kanału, zna go na pamięć, włączenia i oglądania, co chce w telewizji (...). Nie jest problem, mówiąc dyplomatycznie.

 

- Skoro to nie problem, po co polityka wchodzi w tę sferę? - kontynuowała prowadząca, na co Ociepa zareagował: - Nie wiem. Będzie wysłuchanie publiczne w Sejmie. Nie widzę żadnej rangi tej sprawy. Sugerowanie, jak w spocie PO, że ktokolwiek będzie ograniczał dostępność kanałów w Polsce, źle świadczy o autorach spotu. Chcą wmawiać Polakom zagrożenie, które nie istnieje. 

Będzie komisja ds. Pegasusa? Ociepa przeciw. "Wybijamy służbom specjalnym zęby"

Gość "Wydarzeń" był pytany również o inwigilację, jaka miała być prowadzona wobec prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, kiedy w 2019 roku angażował się on w kampanię wyborczą opozycji do Senatu. Informacje o szpiegowaniu samorządowca podała "Gazeta Wyborcza".

 

- O używaniu jakichkolwiek technik operacyjnych decyduje sąd, a nie policja czy służby specjalne. W tym przypadku nie mam wiedzy, czy tak się stało, ale jeśli tak - to za zgodą sądu - odpowiedział Ociepa.

 

Zapytany, czy dla rozwiania wątpliwości wobec używania Pegasusa powinna w Sejmie powstać specjalna komisja śledcza, odparł: - Musielibyśmy pójść w kierunku rozumowania, że metody używane przez służby specjalne (...) mają być ujawniane i wszystko ma być transparentne. Wybijamy tym służbom zęby.

 

ZOBACZ: Stanisław Żaryn skomentował zajście przy granicy: Niektórzy nie rozumieją, z czym mamy do czynienia

 

Jak dodał, instrumenty takie, jak podsłuchy są ostatecznością stosowaną, jeśli "nie ma innego sposobu na udowodnienie przestępstwa". Na uwagę, że Krzysztof Brejza - również odpowiedzialny za kampanię KO przed czterema laty - miał być szpiegowany, a niczego mu nie udowodniono, Ociepa powtórzył, że sąd wyraził zgodę na inwigilację.

"Polska każdego dnia jest celem ataków cybernetycznych"

Wiceminister odniósł się też do propozycji Lewicy, by zaostrzyć prawo dotyczące podsłuchów i innych działań służb specjalnych. Opozycyjna formacja chce m.in. stworzyć agencję cyberbezpieczeństwa.

 

- Mamy taką agencję, nazywa się Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego i jest podległe szefowi MON (...). Każdego dnia Polska jest celem ataków służb cybernetycznych Rosji, Białorusi i innych państw. Nie przełamano naszych systemów, nie dokonano takich ataków, jakich ofiarami były niemal wszystkie państwa NATO - skwitował Marcin Ociepa.

 

Poprzednie odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

wka / Polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie