Sprawa Włodzimierza Karpińskiego. Prokuratura chce aresztu dla byłego ministra
Prokuratura Krajowa zawnioskowała o areszt dla Włodzimierza Karpińskiego, ministra skarbu państwa w latach 2013-2015, a obecnie sekretarza m. st. Warszawy. Jak uściślono, wniosek dotyczy zarzutów dotyczących żądania i przyjęcia niemal pięciu milionów złotych łapówki. Według śledczych Karpiński jest zamieszany w tzw. aferę śmieciową w stolicy.
Włodzimierz Karpiński został zatrzymany przez CBA w poniedziałek. Jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym działań korupcyjnych. Prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach, podał, że były minister nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.
Stanisław Żaryn - rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych - mówił w poniedziałek w Polsat News, że Karpiński został przewieziony do katowickiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Wobec niego wykonano też inne czynności prokuratorskie.
ZOBACZ: Ustawa o Sądzie Najwyższym. Prezes Trybunału Konstytucyjnego: Postępowanie wszczęte
- Będą to zarzuty o charakterze korupcyjnym, ale z tym, jakie dokładnie, musimy poczekać na zakończenie czynności, Całe śledztwo dotyczy działań w latach 2020-2023 i pewnych patologicznych praktyk w Mieście Stołecznym Warszawa. Ta jednostka prowadziła pewne zamówienia publiczne, które miały być okazją do przestępczości łapówkarskiej - uściślał Żaryn.
Warszawska "afera śmieciowa". Karpiński zaprzecza, że ma z nią związek
We wtorek śledczy ujawnili, że zarzuty dotyczą "zmiany specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych", za co Karpiński miał otrzymać prawie pięć milionów złotych łapówki. Korupcyjny proceder miał się dziać, gdy zatrzymany był szefem stołecznego Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Michał Królikowski, pełnomocnik Karpińskiego, przekazał, iż jego klient jest "zdziwiony" stawianymi zarzutami, a ponadto zaprzecza, że był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Prawnik dodał w rozmowie z PAP, że zatrzymany zapewnia, że nie przyjmował łapówek w związku z organizacją przetargu na utylizację śmieci w Warszawie.
ZOBACZ: "Interwencja": "W instrybutor nie strzel". Kobieta z nagrania przerywa milczenie
- Jest to o tyle niezrozumiałe, że w momencie, w którym objął nadzór nad gospodarką śmieciami w Warszawie, koszt utylizacji jednej tony wynosił ponad 1,5 tys. zł. Obecnie wynosi nieco ponad 500 zł - podkreślał Królikowski.
Rafał Baniak zatrzymany w związku z tym samym śledztwem
Śledczy twierdzą, że łapówki, które miał przyjąć Karpiński jako stołeczny sekretarz, opiewały na kilka milionów złotych. W tym samym postępowaniu pojawia się też nazwisko Rafała Baniaka, byłego szefa Pracodawców RP i wiceministra gospodarki.
Baniak jest oskarżony o korupcję, a zatrzymany został na początku lutego, razem z trzema przedsiębiorcami: Arturem P., Wojciechem S. oraz Waldemarem K.
Czytaj więcej