Pilot celowo zboczył z trasy, aby pasażerowie mogli zobaczyć zorzę polarną
Samolot linii lotniczych easyJet w trakcie lotu z Reykjaviku do Manchesteru wykonał nieoczekiwany zwrot o 360 stopni nad Morzem Północnym. Pilot chciał, aby pasażerowie siedzący po obu stronach mogli podziwiać zorzę polarną.
Poniedziałkowy, wieczorny lot ze stolicy Islandii do Manchesteru, w północno-zachodniej Anglii za sprawą pilota nieco się przedłużył, ale pasażerowie raczej nie mają mu tego za złe. Wręcz przeciwnie.
ZOBACZ: Białoruś: Opozycja twierdzi, że wysadziła rosyjski samolot. Eksplozja pod Mińskiem
Niespodziewaną zmianę trasy samolotu odnotował serwis Flightradar24, który każdego dnia śledzi ponad 15 tys. lotów. Serwis opublikował mapę z zaznaczoną trasą lotu linii easyJet. Widać na niej, że samolot w okolicy Wysp Owczych zatoczył pętlę. A wszystko za sprawą niezwykłego zjawiska na niebie.
"Powodem było umożliwienie pasażerom po obu stronach samolotu zobaczenia fantastycznej zorzy polarnej" - napisał na Facebooku Flighradar24.
Zorza polarna. Pilot zmienił trasę
Jeden z pasażerów pamiętnego lotu zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia, jakie udało mu się wykonać w trakcie podróży.
"Ogromne podziękowania dla pilota easyJet samolotu EZY1806 z Reykjaviku do Manchesteru, który wykonał zwrot o 360 stopni w połowie lotu, aby wszyscy pasażerowie mogli zobaczyć niesamowitą zorzę polarną" - napisał na Twitterze Adam Groves.
Czytaj więcej