Pabianice. Emocje na spotkaniu z Tuskiem. "Cała moja rodzina straciła zdrowie"
Na zakończenie spotkania Donalda Tuska z mieszkańcami Pabianic głos zabrała starsza kobieta. - Poprosiła mnie o to córka, która poznała pana kuzyna, mieszka w Gdańsku. Straciła bardzo dużo zdrowia przez sytuację, jaka jest u nas w rodzinie - mówiła kobieta, nie kryjąc łez.
Donald Tusk w poniedziałek odwiedził Pabianice w województwie łódzkim, gdzie zaingerował cykl spotkań, które "mogą doprowadzić do zwycięstwa PO".
Po serii pytań do byłego premiera organizatorzy próbowali zakończyć spotkanie. Jednak głos chciała zabrać jeszcze jedna kobieta. - Pani ma w oczach determinację - powiedział Tusk, wskazując na kobietę.
- Poprosiła mnie o to córka, która poznała pana kuzyna, mieszka w Gdańsku. Straciła bardzo dużo zdrowia przez sytuację, jaka jest u nas w rodzinie mówiła.
ZOBACZ: "Graffiti". Adam Bielan: Realizujemy pomysły, których Tusk nie potrafił zrealizować
- Moja teściowa od 5 stycznia przebywa w DPS-ie w Pabianicach. Jej bratowa wyłudziła cały majątek. Teraz przyszło pismo, że mamy płacić 1860 zł i jak, mam odłożyć od ust swemu synowi? - mówiła kobieta, nie kryjąc łez. - Zajmiemy się tą sprawą - wtrącił przedstawiciel miasta.
- Jakie jest prawo w Polsce? Dziś pan mówił tutaj o kradzieży środków. Jakie ja mam prawo jako matka wychowując syna, który ma nerwicę natręctw, ubrania drze, bardzo dużo pieniędzy wydajemy na leki, mąż jest po zawale w ubiegłym roku - płakała kobieta.
Pokazała Tuskowi pismo, o którym wspominała. - Może pan zdjęcie zrobić i w Sejmie może to nagłośnić. Cała moja rodzina zdrowie straciła - mówiła zapłakana kobieta.
Organizatorzy zakończyli spotkanie.
WIDEO: Zobacz nagranie ze spotkania z Tuskiem w Pabianicach
Tusk: Obajtek największym oligarchą Putina
- Nasze dzisiejsze spotkanie poprzedzone było dziesiątkami wydarzeń w całym województwie łódzkim - mówił Tusk podczas spotkania, podkreślając, że członkowie KO byli 30 miejscowościach w województwie.
- Dzisiaj dotarła do nas informacja, że przez ostatni rok Orlen kupował ropę w Rosji. Ja już pomijam tę hipokryzję. Od pierwszych dni wojny rząd PiS mówił, że jest za sankcjami, że Polska i rząd Morawieckiego będzie najostrzej przestrzegać sankcji w Europie. Morawiecki, Kaczyński, prezydent Duda napominali inne kraje. Dzisiejsze informacji wgniatają w ziemię. Orlen wypłacił w ciągu tego roku, kiedy trwa wojna, według ekspertów nawet 40 miliardów zł za ropę, której miało z Rosji nie być - mówił.
Donald Tusk dodał, że Orlen wciąż kupuję ropę z Rosji dla czeskich zakładów. - Ktoś złośliwie, ale celnie zauważył, że być może Obajtek jest nietykalny tak jak każdy oligarcha Putina - powiedział. - Biorąc pod uwagę to, co robi pan Obajtek, to jest on jednym największych oligarchów Putina - dodał.
Do słów byłego premiera odniósł się na Twitterze prezes PKN Orlen.
"Słowa, które padły w Pabianicach, powinny przekreślać Tuska jako uczestnika debaty publicznej. Nazwanie mnie +oligarchą Putina+ przez Tuska, który 'układał się' z Putinem na sopockim molo, to szczyt hipokryzji. To Tusk jako premier chciał 'dialogu z Rosją taką, jaka ona jest'" - napisał na Twitterze Daniel Obajtek.
"Donald Tusk jako premier uzależniał Polskę od surowców ze wschodu - gdy oddawał władzę, prawie 100 proc. ropy w Polsce pochodziło z Rosji, a po Polsce hulały mafie paliwowe. Dziś skutecznie uniezależniliśmy energetycznie Polskę od Putina - na co wy nie mieliście nigdy odwagi" - dodał Obajtek w kolejnym wpisie.
Mieszkanie prawem, a nie towarem. Kredyt 0 proc.
Podczas spotkania Tusk wymienił listę nieruchomości, którymi dysponuje Daniel Obajtek. - Jego najnowszy nabytek to apartament w Warszawie. Co ciekawe, zapłacił milion zł mniej niż cena dla zwykłych kupujących - mówił.
- Nawet oni zawstydzili się skalą własnej kradzieży, ale my nie jesteśmy po to, aby załamywać ręce. Naszą odpowiedzią musi być zarówno wola zwycięstwa i zmiany tej sytuacji w Polsce, jak i pozytywny program, który da nadzieję, a po wyborach konkrety - dodawał.
Tusk zapowiedział, że po wygranych wyborach wprowadzi program mieszkaniowy, czyli kredyt 0 proc. dla osób, które będą chciaiły kupić swoje pierwsze mieszkanie. Program ma obejmować osoby do 45. roku życia.
- Ludzie mają prawo do mieszkania. Nikt nie ma zamiaru za darmo rozdawać mieszkań, ale uczciwa władza musi uznać, że każda polska rodzina ma prawo do mieszkania - podkreślał. Przewodniczący PO zapowiedział również wsparcie dla osób wynajmujących mieszkanie, które miałoby wynosić 600 zł.
Tuż przed rozpoczęciem serii pytań na salę wszedł dawno niewidziany były marszałek Sejmu z PO Stefan Niesiołowski. - Witam pana profesora - skomentował Tusk, zbudzając brawa wśród zebranych uczestników.
Czytaj więcej