Duda wyznał, że w ciągu roku schudł. Zełenski: Zapraszam do Ukrainy, naprawimy to
- Wierzę w to, że w przyszłości Ukraina będzie w NATO. Chciałbym, żeby stała się też natychmiast częścią Trójmorza - mówił Andrzej Duda we wspólnym wywiadzie z Wołodymyrem Zełenskim w Polsat News. Ukraiński prezydent oświadczył z kolei, że wojna zjednoczyła całą Europę, a najsilniejszym przyjacielem Ukrainy okazała się Polska. - Andrzeju, zapraszam do nas, naprawimy to, że schudłeś - żartował.
W niedzielnym wydaniu "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii" pojawił się nieemitowany wcześniej fragment wspólnego wywiadu Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego w Polsat News. Główną część rozmowy opublikowaliśmy we wtorek.
Jak zmienił się Duda podczas wojny? "Schudłem"
Bogdan Rymanowski spytał prezydentów, jak przez rok pełnoskalowej inwazji Rosji zmienił się świat. - Jak się pan zmienił jako prezydent? - uściślił, zwracając się do Andrzeja Dudy.
- Mówią, że schudłem - zażartował Andrzej Duda i dodał, że ostatni rok to czas zupełnie nowego doświadczenia politycznego. - Widzę, że nawet politycy z najstarszego pokolenia nie doświadczyli nigdy takiej sytuacji - mówił.
ZOBACZ: Andrzej Duda w CNN: Jeśli będzie taka potrzeba, przekażemy Ukrainie samoloty bojowe
Duda podkreślił, że rozumie, jakie są teraz jego obowiązki. - Powtarzam to wszędzie: moim zadaniem jest wspierać naszych sąsiadów z Ukrainy, aby zdołali obronić swoje państwo, aby nasza wschodnia granica istniała suwerenna, żebyśmy mogli żyć z Ukrainą w przyjaźni i razem się rozwijać.
WIDEO: Zełenski zareagował na wyznanie Dudy. "Zapraszam do nas, naprawimy to"
Jak zapewniał, wierzy w to, że w przyszłości Ukraina wejdzie do NATO. - Chciałbym, żeby była też natychmiast częścią Trójmorza po to, żebyśmy mogli łączyć Bałtyk z Morzem Czarnym poprzez Ukrainę i Morze Czarne z Adriatykiem. Żebyśmy stworzyli silny organizm więzi gospodarczych, społecznych, korzystając z turystyki - wyliczał prezydent RP.
Wskazał, że najważniejsze jest dzisiaj zatrzymanie na wschodniej flance rosyjskiego imperializmu.
"Coś ukraińskiego" do skosztowania. Oferta Zełenskiego dla Dudy
- Andrzej powiedział, że schudł. Andrzeju, to dlatego, że już od dawna nie było cię w Ukrainie. Zapraszam, naprawimy to - zwrócił się Zełenski do Dudy.
- Panie prezydencie, od 23 lutego zeszłego roku byłem u pana na Ukrainie pięć razy: cztery w Kijowie i raz we Lwowie. To jest rzadko? - dopytywał Duda z uśmiechem.
ZOBACZ: Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski w "Gościu Wydarzeń"
Zełenski stwierdził, że nie. - Byłeś często, ale jeśli chcesz skosztować coś smacznego ukraińskiego, zawsze będziemy radzi cię u nas przyjąć - zadeklarował.
- Proszę mnie nie kusić - odparł Duda - Przede wszystkim chcę, żebyś wiedział, że my cały czas was wspieramy i nie wahałbym się jechać na Ukrainę, jeśli pojawi się taka potrzeba. Zawsze będziemy was przyjmować w Polsce i zawsze jesteście tu mile widziani: zarówno jako goście, jak i jako turyści - mówił.
Duda: Odbudujemy Ukrainę za rosyjskie pieniądze
Prezydent powiedział, że wierzy głęboko w odbudowę Ukrainy wspólnymi siłami. - Odbudujemy Ukrainę piękniejszą niż była zanim ją napadli Rosjanie. To, co zburzyli, odbudujemy nowocześniejsze, ładniejsze, dzięki wsparciu Europy, całego świata - wymieniał.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Na jej dom spadły bomby. Straciła wzrok, słyszała krzyki swoich dzieci
- Dzięki naszej współpracy, odwrócimy wszystko straszne to, co się stało. Oczywiście mam nadzieję, że stanie się to w większości za rosyjskie pieniądze, bo ci, którzy niszczą, mordują, zapłacą odszkodowania za to, co uczynili - mówił.
Zełenski: Wojna zjednoczyła Europę
Ukraiński lider wskazał, że wojna zjednoczyła Europę. - Putin i jego wojna zjednoczyli Europę i Ukraina ma wsparcie, Kongres USA wspiera Ukrainę i jest to ogromne osiągnięcie - zauważał.
Zaznaczył, iż Ukraina powinna być w zjednoczonej Europie, bo Staremu Kontynentowi "potrzebne jest takiej państwo jak Ukraina".
- Ukraińcy, którzy byli karmieni tym, że naszymi najlepszymi braćmi są Rosjanie, ujrzeli, że to wróg, a przyjaciółmi są inni sąsiedzi. Tak potężnych, wspaniałych, braterskich i bliskich stosunków między Ukrainą i Polską jak obecnie nie było nigdy - uznał.
ZOBACZ: Władimir Putin: Zachód chce zdemontować Rosję i ją kontrolować
Zełenski przypomniał też sytuację z początku wojny. Zwrócił się do Dudy. - Kiedy rozpoczęła się inwazja, chroniliśmy życie wielu ludzi, rozmawialiśmy stale i chcę ci przypomnieć jeden z naszych telefonów. Gdy tworzyła się ogromna kolejka samochodów i ludzi na granicy Ukrainy z Polską i ludzie ratowali swoje dzieci, decydowaliśmy się, co zrobić z przeszkodami, które między nami są - wspominał.
- Rozmawialiśmy, co zrobić, by poprawić warunki. Podjęliśmy wtedy decyzje o usunięciu wszelkich granic. Powiedzieliśmy wtedy: koniec, już więcej. Polska z Ukrainą nie ma granic. Chciałbym to zaadresować do wszystkich państwa: Szanowni Polacy, między nami nie ma granic, jesteśmy braćmi - dodał.
Czytaj więcej