Wojna w Ukrainie. Dziesiąty pakiet sankcji na Rosję. "Najpotężniejsze i najdalej idące"
W rocznicę rozpoczęcia przez Kreml pełnoskalowej inwazji na Ukrainę Unia Europejska zatwierdziła dziesiąty pakiet sankcji wobec Rosji - poinformowała w piątek przed północą szwedzka prezydencja Wspólnoty, uznając je za "najpotężniejsze i najdalej idące". Pakiet ten zapowiada m.in. "działania przeciwko rosyjskiej dezinformacji" i wciąga na "czarną listę" rosyjskich propagandzistów.
"Państwa członkowskie UE nałożyły razem najpotężniejsze i najdalej idące sankcje, aby pomóc Ukrainie wygrać wojnę" – przekazała szwedzka prezydencja UE na Twitterze.
UE będzie walczyć z rosyjską dezinformacją?
"Unia Europejska jest zjednoczona z Ukrainą i narodem ukraińskim. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne" - dodano.
ZOBACZ: Dwa atomowe bombowce nad Estonią. Eskortowały je polskie F-16. Jest nagranie
Jednym z punktów są "Działania przeciwko rosyjskiej dezinformacji".
"Ostatnie dwa dni to intensyfikacja zabiegów, by 10. pakiet sankcyjny był jak najsilniejszy. I jest rzeczywiście mocny. W rocznicę agresji. Obejmuje nowe obszary, nowe listy osób, a polskie warunki sprawiają, że jego wykonanie będzie wielowymiarowo uderzało w Rosję i wspierało Ukrainę" - napisał na Twitterze minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.
Propagandziści na "czarnej" liście Wspólnoty
Dziesiąty pakiet sankcji ma utrudnić Władimirowi Putinowi finansowanie wojny i doprowadzić do blokady importu sprzętu technicznego i komponentów do uzbrojenia wykorzystywanego w inwazji na Ukrainę.
Dlatego zakłada on odcięcie większej liczby banków rosyjskich, w tym prywatnego Alfa-Banku i banku internetowego Tinkoff, od globalnego systemu SWIFT i ograniczenie wymiany handlowej między UE a Rosją o ponad 10 miliardów euro.
UE umieściła również na swojej "czarnej liście" większą liczbę Rosjan, w tym rosyjskich propagandzistów, a także osób, które Kijów uważa za odpowiedzialne za deportacje ukraińskich dzieci do Rosji oraz ludzi zaangażowanych w produkcję irańskich dronów używanych przez wojsko rosyjskie na Ukrainie.
ZOBACZ: "Gość Wydarzeń". Zełenski do Dudy w przeddzień wybuchu wojny: Może widzimy się ostatni raz
Pakiet ograniczeń objął m.in. towary podwójnego zastosowania oraz działania wobec podmiotów wspierających wojnę, propagandowych czy dostarczających wykorzystywane przez Rosję drony.
Wcześniej Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś przekazał, że Polska wyraziła zgodę na przyjęcie 10. pakietu sankcji wobec Rosji, ale zgoda jest warunkowa i uzależniona od sześciu punktów.
Zełenski: Presja na agresora musi rosnąć
"Dziesiąty pakiet sankcji UE jest wymierzony w rosyjski przemysł wojskowy, propagandę i system finansowy" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
ZOBACZ: "Gość Wydarzeń". Wołodymyr Zełenski: Putin to mój wróg
"Presja na rosyjskiego agresora musi wzrosnąć: spodziewamy się zdecydowanych kroków przeciwko Rosatomowi i rosyjskiemu przemysłowi nuklearnemu, większej presji na wojsko i bankowość" - napisał ukraiński lider.
Czytaj więcej