Wojna w Ukrainie. Prawie 100 polskich saperów pomagało rozminowywać kraj
Prawie 100 polskich saperów z polskiej policji przez pięć ostatnich miesięcy rozminowywało na Ukrainie ładunki pirotechniczne zostawione przez Rosjan. W środę funkcjonariusze wrócili do kraju. Zostaną odznaczeni przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego poinformował w mediach społecznościowych, że przez ostatnich pięć miesięcy na Ukrainie przebywało 98 funkcjonariuszy polskiej policji w ramach kontyngentu humanitarnego. Zajmowali się tam rozminowywaniem ładunków pirotechnicznych zostawionych przez rosyjskich okupantów na ukraińskich ziemiach.
Sierwiera: Ocalili życie setek osób
"Już ocalili w ten sposób życie setek ludzi. Dziś wrócili bezpiecznie do kraju!" - napisał Siewiera o polskich funkcjonariuszach. Dodał, że w czwartek zostaną oni odznaczeni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Uroczystość odbędzie się o godz. 12 w Pałacu Prezydenckim.
Policjantów odznaczy prezydent
W uroczystości weźmie udział także szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Celem prawie pięciomiesięcznej misji było wsparcie ukraińskich służb w rozminowywaniu oraz neutralizowaniu materiałów wybuchowych pozostawionych przez rosyjskie wojska na terenach zamieszkałych przez ludność cywilną.
CZYTAJ: Ukraina. "Mamy swoich współpracowników w otoczeniu Putina"
Czytaj więcej