Bąkiewicz odwołany z funkcji prezesa Marszu Niepodległości. Jest komentarz
Robert Bąkiewicz został pozbawiony funkcji prezesa Stowarzyszenia Marszu Niepodległości - poinformował prezes Ruchu Narodowego i poseł Konfederacji, Robert Winnicki. - To wbrew statutowi. To szopka - skomentował sytuację Bąkiewicz w rozmowie z Interią. - Zebranie zwołane przez Winnickiego było nielegalne - dodał.
Zjazd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości przegłosował odwołanie z funkcji prezesa Roberta Bąkiewicza i powołał na to stanowisko Bartosza Malewskiego - przekazał Robert Winnicki w mediach społecznościowych.
"Przedstawione dziś kolejne inf. o przekrętach muszą wg mnie znaleźć finał w prokuraturze. Przed zarządem teraz ogromne wyzwanie - uporządkowanie tej stajni Bąkiasza" - dodał poseł Konfederacji.
Komentarz Roberta Bąkiewicza. "Informacje o moim odwołaniu są nieprawdziwe"
Odwołany prezes twierdzi, że zgromadzenie, które głosowało w jego sprawie, było nielegalne.
"W odniesieniu do dzisiejszych wydarzeń i doniesień prasowych, dotyczących nielegalnego walnego zebrania członków Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oświadczam, że informacje o moim odwołaniu są nieprawdziwe, a dzisiejsze zebranie odbyło się wbrew statutowi i regulaminowi stowarzyszenia" - napisał na Twitterze Robert Bąkiewicz.
- To dezinformacja. Zebranie zwołane przez Roberta Winnickiego było nielegalne - tak Robert Bąkiewicz skomentował dla Interii doniesienia o odwołaniu go z funkcji prezesa.
ZOBACZ: Marsz Niepodległości 2022. Robert Bąkiewicz: Mniej okrzyków, więcej pieśni patriotycznych
Jego zdaniem Winnicki wraz ze współpracownikami wykorzystali nieobecność wielu członków zarządu i przegłosowali uchwałę o odwołaniu go ze stanowiska. - To wbrew statutowi i łamanie jakichkolwiek zasad. To szopka - podkreślił.
Więcej o tej sprawie możesz przeczytać na portalu Interia.pl.
Czytaj więcej