Joe Biden przyleci do Polski. Były szef BBN: Polska odgrywa wyjątkową rolę
Joe Biden ogłosił, że przyleci do Polski w dniach 20-22 lutego. - Druga wizyta prezydenta USA w Polsce na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy oznacza, że Polska odgrywa szczególną rolę międzynarodową po inwazji na Ukrainę - ocenił w programie "Nowy Tydzień" były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. - Wizyta prezydenta USA jest zawsze wyjątkowa - dodał doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
- W oczywisty sposób wizyta prezydenta USA jest wizytą wyjątkową. Nie tylko w sensie politycznym, ale też organizacyjnym. Jak zawsze w takiej sytuacji, należy przedsięwziąć szczególne środki bezpieczeństwa - stwierdził na antenie Polsat News Paweł Soloch. Były szef BBN wcześniej dwukrotnie odpowiadał za organizację wizyt amerykańskiego prezydenta w naszym kraju. Doradca prezydenta Dudy zauważył, że Polska ma możliwość zasugerowanie tematów, które zostaną poruszone przez prezydenta Bidena.
- Jest kontakt przez naszą ambasadę i bezpośrednie kontakty z między przedstawicielami rządów. Przed taką wizytą są także konsultacje polityczne - podkreślił w pogramie "Nowy Tydzień".
- Druga wizyta prezydenta USA w Polsce na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy oznacza, że mamy do czynienia z bardzo poważną sytuacją, Polska odgrywa szczególną rolę międzynarodową po inwazji na Ukrainę - powiedział Paweł Soloch. - Na pewno z naszej stolicy popłynie ważny przekaz, tak jak to miało miejsce poprzednim razem - dodał.
ZOBACZ: USA. Joe Biden: Inwazja Putina jest dla USA i świata epokowym testem
Doradca Andrzeja Dudy zwrócił uwagę na, że Amerykanie i prezydent Biden wiedzą, że jedno państwo w Europie nie jest w stanie zarządzać innymi krajami. Dodał, że choć Niemcy są najwięksi demograficznie i gospodarczo w Unii Europejskiej, to nie są liderem pomocy Ukrainie. - Nasze zaangażowanie w pomoc Ukrainie w każdym wymiarze, zdecydowane działania władz i silne wsparcie społeczeństwa sprawiają, że Polska jest postrzegana jako kraj bardzo ważny - ocenił były szef BBN.
- Po poprzednich rozmowach prezydenta Bidena z Andrzejem Dudą odblokowano dostawy ciężkiego sprzętu do Ukrainy - podkreślił Paweł Soloch.
Polska przekaże Ukrainie F-16? "Mamy ich stosunkowo niedużo"
Doradca prezydenta zabrał także głos na temat przekazania przez Polskę Ukrainie samolotów F-16. - Tego rodzaju sprzęt wymaga odpowiedniej infrastruktury. Jak podkreślił Andrzej Duda, nasz kraj ma tych maszyn stosunkowo niedużo, niespełna 50 sztuk - powiedział Paweł Soloch. - Rozwiązaniem byłoby budowanie pewnej koalicji, gdzie kilka państw coś od siebie dają. (...) Zachód jako całość powinien o tym zacząć poważnie myśleć - dodał.
Czytaj więcej