Słupsk. Toyota Yaris wpadła w barierki, potrącając 76-letnią pieszą. Kobieta nie żyje, troje rannych
Nie żyje 76-letnia piesza potrącona przez Toyotę Yaris, która w czwartek rano w Słupsku wypadła z jezdni, ścinając barierki chroniące pieszych na chodniku. Ranne zostały trzy osoby z samochodu. 73-letni kierowca był trzeźwy. Policja ustala przebieg zdarzenia i przyczynę tragedii.
Wypadek na skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej i Małcużyńskiego w Słupsku (woj. pomorskie). Informacja o zdarzeniu dotarła do strażaków w czwartek o godz. 9:33.
ZOBACZ: Warszawa. Poważny wypadek na ulicy Puławskiej. Na miejscu lądował helikopter
Dyżurny stanowiska kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej wysłał na miejsce cztery zastępy.
Na miejscu okazało się, że osobowa Toyota Yaris z niewiadomych przyczyn z zjechała z jezdni i skosiła barierki, chroniące pieszych na chodniku - poinformował mł. kpt. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Słupsku.
Auto zniszczyło barierki, ścięło znak drogowy i zatrzymało się na boku.
Potrącona piesza zmarła w wyniku obrażeń
- Na miejsce od razu pojechali policjanci słupskiej drogówki, którzy ustalili wstępnie, że 73-letni kierujący toyotą, jadąc ul. Szczecińską w stronę centrum, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pasy ruchu, wjechał na chodnik i uderzył w idącą 76-letnią kobietę - poinformował Polsatnews.pl mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Potrącona piesza zmarła. Straż pożarna musiała rozcinać auto, by wydobyć rannych z samochodu. Trzy osoby, które podróżowały toyotą zostały przewiezione na SOR - podała policja.
ZOBACZ: Ciechanów. Tragedia na drodze gminnej. Nie żyje 19-latek
73-letni kierowca był trzeźwy.
Policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady, a także przesłuchali świadków. Na podstawie zebranego materiału dowodowego mundurowi będą ustalać dokładny przebieg oraz okoliczności tego wypadku.
Ruch na głównej arterii Słupska był po wypadku wstrzymany, a policja zorganizowała objazdy.
Czytaj więcej