USA. Joe Biden: Inwazja Putina jest dla USA i świata epokowym testem
- Inwazja Putina jest epokowym testem. Testem dla Ameryki. Testem dla świata - mówił Joe Biden podczas corocznego orędzia o stanie państwa w Kongresie. Prezydent USA zapowiedział, że jego kraj będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne.
Podczas wystąpienia o stanie państwa w Kongresie Joe Biden mówił m.in. o walce z inflacją, sytuacji na rynku pracy, a także o polityce wewnętrznej. Wymieniał również jakie wyzwania stoją przed krajem.
- Historia Ameryki to historia postępu i wytrzymałości, by zawsze iść do przodu, nigdy się nie poddawać. Historia, która jest wyjątkowa wśród wszystkich narodów. Jesteśmy jedynym krajem, który wyszedł z każdego kryzysu silniejszy niż przed kryzysem - mówił Joe Biden.
W trakcie przemówienia Biden zapowiedział, że zmieni się podejście USA do gospodarki. Wezwał również Kongres do podniesienia limitu zadłużenia, by "uniknąć katastrofy gospodarczej".
Biden: Inwazja Putina jest dla USA i świata epokowym testem
Biden poświecił część przemówienia na omówienie polityki zagranicznej.
- Pamiętajmy, że świat patrzy. Przemawiałem tu rok temu, zaledwie kilka dni po tym, jak Władimir Putin rozpętał swoją brutalną wojnę z Ukrainą. Morderczy atak, przywołujący obrazy śmierci i zniszczenia Europy podczas II wojny światowej. Inwazja Putina jest epokowym testem . Testem dla Ameryki. Testem dla świata - mówił.
Joe Biden wyjaśniał, że to test tego, czy świat stanie w obronie najbardziej podstawowych zasad, suwerenności, demokracji i życia "wolnego od tyranii".
- Razem zrobiliśmy to, co Ameryka robi najlepiej. Przewodziliśmy. Zjednaliśmy NATO i zbudowaliśmy światową koalicję. Przeciwstawiliśmy się agresji Putina. Stanęliśmy razem z mieszkańcami Ukrainy - mówił.
Zwracając się bezpośrednio do ambasador Ukrainy Oksany Makarowej, zapewnił, że Ameryka jest zjednoczona we wsparciu Ukrainy. Prezydent podkreślił, że USA będą wspierać jej kraj, tak długo jak będzie trzeba.
Prezydent USA: Jeśli Chiny zagrożą naszej suwerenności, podejmiemy działania, by chronić nasz kraj
Biden odniósł się także do relacji USA i Chin. Biden zadeklarował, że nie chce konfliktu z Chinami, ale w przypadku zagrożenia zostaną podjęte działania.
- Jak pokazaliśmy w ubiegłym tygodniu, jeśli Chiny zagrożą naszej suwerenności, podejmiemy działania, by chronić nasz kraj. I to zrobiliśmy - powiedział, odnosząc się do zestrzelenia chińskiego balonu szpiegowskiego.
ZOBACZ: Chiński balon szpiegowski zestrzelony przez USA
- Stojąc tu dziś wieczorem, nigdy nie byłem bardziej optymistycznie nastawiony do przyszłości Ameryki. Musimy tylko pamiętać, kim jesteśmy. My jesteśmy Stanami Zjednoczonymi Ameryki i nic, nic nie jest dla nas niemożliwe, jeśli działamy razem - zakończył Biden.