USA. Amerykanie wyłowili chiński balon. Szczątki obiektu są badane przez specjalny zespół FBI
Amerykanie badają chiński balon, który został zestrzelony w sobotę nad Karoliną Południową. Według przedstawicieli wywiadu USA, na których powołuje się CNN, obiekt jest częścią szpiegowskiego programu zakrojonego na szeroką skalę. W ciągu ostatnich lat Pekin miał przeprowadzić ponad 20 takich misji na całym świecie.
We wtorek wieczorem ukazały się zdjęcia, na których amerykańscy marynarze wyciągają z oceanu zestrzelony w sobotę chiński balon. Obiekt został zlokalizowany nad terytorium USA kilka dni wcześniej. Jego strącenie zleciał sam prezydent Joe Biden.
Projekt chińskiej armii
Pekin tłumaczył, że to meteorologiczny statek powietrzny i oskarżył Waszyngton o "przesadną reakcję" podkreślając, że to "poważne naruszenie praktyk międzynarodowych". Z kolei Amerykanie od samego początku utrzymują, że jest narzędziem szpiegowskim. - Posiadanie go ma bardzo wysoką wartość wywiadowczą - powiedział na komisji wywiadu Izby Reprezentantów czołowy Demokrata Jim Himes z Connecticut.
CNN powołując się na przedstawicieli amerykańskiego wywiadu podaje, że przejęty "chiński balon szpiegowski jest częścią szeroko zakrojonego programu nadzoru prowadzonego przez chińskie wojsko". Służby nie znają dokładnej wielkości floty tego rodzaju statków powietrznych, ale z ich ustaleń wynika, że projekt realizowany jest w małej chińskiej prowincji Hainan, a w jego ramach Pekin w ostatnich latach przeprowadził przynajmniej 24 takie misje na pięciu kontynentach. Połowa z nich odbyła się w przestrzeni powietrznej USA, choć niekoniecznie nad terytorium lądowym.
ZOBACZ: Chiński balon szpiegowski zestrzelony przez USA
Balony, które brały udział w misjach na całym świecie - według Amerykanów - nie są tym samym modelem, co ten zestrzelony u wybrzeży Karoliny Południowej.
FBI bada szczątki balonu
Obiekt zestrzelony w sobotę przez F-22, a później wyłowiony marynarzy badany jest w rządowym laboratorium w Quantico w Wirginii przez elitarny zespół inżynierów śledczych FBI. Jego priorytetem jest ustalenie danych wywiadowczych, jakie zostały przechwycone przez balon oraz zebranie informacji o możliwościach technicznych tego typu obiektów. Mowa tutaj o m.in. danych z jakimi satelitami mógł być połączony i jakie ma luki, które mogłyby być wykorzystywane przez USA w przyszłości.
ZOBACZ: Tajemniczy chiński balon nad USA. Amerykanie chcieli go zestrzelić
"Jedno ze źródeł zaznajomionych z operacją FBI powiedziało, że analiza i rekonstrukcja ładunku balonu idealnie określi, czy sterowiec był wyposażony w możliwość przesyłania zebranych danych w czasie rzeczywistym do chińskiego wojska, czy też urządzenie zawierało 'przechowywane zbiory', które Chiny miały analizować później" - czytamy.
Czytaj więcej