Awantura w Sejmie. Janusz Kowalski bronił ministra Czarnka. Zarządził owację na stojąco
- I czemu się drzecie opozycjo, panie Borysie Budko w rajtuzkach? - krzyczał w środę z mównicy Janusz Kowalski w odpowiedzi na wcześniejszą wypowiedź polityka opozycji. Kowalski zachęcił posłów partii rządzącej do aplauzu na cześć ministrów PiS. - Szanowni, wstańmy i pokażmy, jacy jesteśmy dumni z naszych ministrów! Brawo! - mówił.
W środę przed blokiem głosowań w Sejmie posłowie zgłaszali wnioski formalne, które były okazją do ataków na politycznych oponentów.
Emocje wzrosły podczas wystąpienie Przemysława Czarnka. Rozpoczął on swoje wystąpienie od zapowiedzenia wniosku o uchylenie immunitetu Adamowi Szłapce, który zdaniem ministra edukacji miał go znieważyć.
ZOBACZ: Adrian Zandberg: Przemysław Czarnek to rzadkiej klasy szkodnik
Następnie przedstawił zestawienie wydatków na infrastrukturę edukacyjną z rządowych pieniędzy w powiecie knurowskim. Nie bez powodu wybrał to miejsce. To stamtąd pochodzi była minister edukacji Krystyna Szumilas, która krytykowała projekt nazywany przez opozycję "Willa plus", czyli państwowe dotacje z funduszu Ministerstwa Edukacji i Nauki. Wśród beneficjentów dofinansowania znalazły się organizacje związane z PiS.
Nitras próbował przerwać wystąpienie Czarnka
Gdy minister wyliczał listę inwestycji, na mównicę wtargnął Sławomir Nitras. Poseł Koalicji Obywatelskiej krzyczał, że Czarnek opowiada bzdury. - W tej chwili proszę proszę zejść z mównicy! - zareagowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
ZOBACZ: "Willa plus". Cezary Tomczyk: Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było
Tymczasem minister kontynuował swój wywód. - W życiu takich pieniędzy nie dawaliście na edukację, bo dawaliście złodziejom z mafii VAT-owskiej, swoim kolesiom - zwrócił się na koniec do opozycji.
Borys Budka: Panie Czarnek, pan nie ma żadnego wstydu?
- Kiedy mowa o złodziejstwie, wychodzi Czarnek, kiedy mowa o dawaniu swoim wychodzi Czarnek, jeszcze tu zaproście Ziobrę, żeby o Funduszu Sprawiedliwości opowiedział - skomentował wypowiedź ministra edukacji Borys Budka, który pojawił się na mównicy po szefie resortu edukacji. - Panie Czarnek, pan nie ma żadnego wstydu? - pytał.
- Nigdy w historii po 1989 r. nie było ludzi, którzy w tak ordynarny sposób okradają swoich obywateli. Program "Willa plus" to tylko wierzchołek góry lodowej - stwierdził Budka.
WIDEO: Show Janusza Kowalskiego w Sejmie
Janusz Kowalski zarządził owację dla ministrów
- I czemu się drzecie opozycjo? Panie Borysie Budko w rajtuzkach - zaczął swoje wystąpienie Janusz Kowalski.
- Wy mówiliście o złodziejstwie tutaj? Wy którzy pozwalaliście okradać Polaków mafiami vatowskimi, lekowymi? - mówił poseł Solidarnej Polski. Dodał, że opozycja jest przeciwko Polakom, którzy "walczą o wolność i suwerennosć".
- Nie podoba wam się minister Czarnek? Nie podoba wam się minister Ziobro, bo odkrył być może największą aferę w warszawskim ratuszu? - pytał.
ZOBACZ: Janusz Kowalski przedstawił trzy warunki zwycięstwa w wyborach. "Gryźć ziemię"
- My jesteśmy dumni z naszych ministrów! Szanowni, wstańmy i pokażmy, jacy jesteśmy dumni z naszych ministrów! Brawo! Brawo minister Czarnek! Brawo! Wstajemy! - krzyczał z mównicy Kowalski, zachęcając posłów Zjednoczonej Prawicy do aplauzu.
Po chwili ponownie zwrócił się w stronę opozycji. - Nigdy nie dojdziecie do władzy! Brawo! Rozliczymy was! Rozliczymy Trzaskowskiego! I co się Nitras śmiejesz? - krzyczał.
- Śmiejcie się! Nigdy nie dojdziecie do władzy - powiedział kończąc swoje wystąpienie.
Czytaj więcej