Rumunia: Zasypane samochody i wybite okna w Rumunii. Śnieg uwięził kilkadziesiąt osób
Kilkadziesiąt osób zostało uwięzionych w jednym z rumuńskich pensjonatów, po tym jak w Górach Fogaraskich zeszła lawina. Śnieg uszkodził zaparkowane w pobliżu samochody. Turystów ewakuowali żołnierze i policjanci. Entuzjastom wypoczynku w górach grożą teraz mandaty.
W sobotę wieczorem w rumuńskich Górach Fogaraskich zeszła duża lawina. Śnieg zasypał jeden z pensjonatów w pobliżu jeziora Balea.
W ośrodku zostało uwięzionych 58 osób. Siła uderzenia lawiny była na tyle duża, że śnieg rozbił okna pensjonatu i wdarł się do wnętrza budynku. Ponadto uszkodził zaparkowane przed budynkiem samochody.
Akcja ratunkowa służb
Do sieci trafiły zdjęcia i nagrania z ośrodka. Widać na nich skalę zniszczeń oraz jak trudne warunki panowały w sobotnią noc.
Jak informuje Digi 24, w niedzielę rano okazało się, że droga prowadząca do pensjonatu jest całkowicie zablokowana. Turyści wezwali służby ratunkowe. Właściciel pensjonatu Aurelian Cazacu przekazał redakcji, że "takiej lawiny nie było od 50 lat".
Ratownicy i wojsko starali się dotrzeć do poszkodowanych. Użyli to tego kilku specjalistycznych pojazdów, a w akcję, oprócz ratowników, było zaangażowanych ponad 20 żołnierzy i kilkunastu policjantów.
Turystom grożą mandaty
Ewakuacja zakończyła się w niedzielę około godziny 19:00. Jednocześnie władze poinformowały, że sprawdzą w jaki sposób turyści dotarli do obiektu. Do ośrodka prowadzi droga Transfagarasan, której część jest niedostępna w zimie i obowiązuje tam zakaz poruszania się.
ZOBACZ: Słowacja. Lawina w Tatrach. Nie żyje dwóch polskich wspinaczy
Cytowany przez Hotnews.ro Szef Departamentu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Raed Arafat przekazał, że jeśli turyści przebywający w pensjonacie złamali zasady mówiące o zamknięciu drogi, to nie tylko narazili swoje życie, ale także życie ratowników, którzy udali się na miejsce.
Kierowcom samochodów grożą mandaty karne w kwocie około 1000 zł.
Czytaj więcej