Lubuskie: Wyświetlali obraz kominka na ścianie. Sąsiad zgłosił pożar
Rzutnik wyświetlający obraz płonącego kominka, zamiast groźnego pożaru - taki widok ukazał się strażakom z Gorzowa, którzy w czwartek udali się na akcję. O zdarzeniu zaalarmował służby starszy mężczyzna, który mieszkał w bloku naprzeciwko. - Duży ukłon dla tego pana za czujność - mówił bryg. Bartłomiej Mądry.
Do zabawnego nieporozumienia doszło w czwartek w Gorzowie. Na numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony mężczyzna, który z okna swojego mieszkania dojrzał pożar na czwartym piętrze sąsiedniego budynku.
Zgłoszenie brzmiało groźnie, zwłaszcza, że ogień miał się pojawić w bloku mieszkalnym. Na miejsce zadysponowano pięć zastępów strażaków, którzy w pełnym rynsztunku ruszyli do akcji ratunkowej.
Zamiast buchających płomieni... rzutnik i przekąski
Szybko trafili pod wskazany adres, zapukali do drzwi, ale w mieszkaniu zamiast pożaru zastali... rozbawionych imprezowiczów, stół z przekąskami i rzutnik, który wyświetlał na ścianie klimatyczny obraz płonącego kominka.
ZOBACZ: Jawor. Straż pożarna pojechała do Trzylatki z deską klozetową na szyi
Uczestnicy imprezy opublikowali w mediach społecznościowych nagranie z niespodziewanej wizyty służb na "domówce". - Efekt dla mnie petarda, wygrali państwo - mówi na filmie jeden z rozbawionych strażaków.
Wideo robi furorę w sieci, a do tej pory zyskało już ponad cztery miliony wyświetleń.
Lagun, ptasznik, pyton, a teraz pożar
- Zdarzeń dziwnych jest dość sporo, bo straż pożarna to nie tylko pożary, ale i wiele innych zdarzeń. Głównie takie nietypowe zgłoszenia są związane ze zwierzętami - mówił na antenie Polsat News bryg. Bartłomiej Mądry.
ZOBACZ: Ogromny wąż na balkonie postawił służby na nogi. Oto "lagun z Żyrardowa"
Fakt, chyba cały kraj pamięta bowiem słynnego krakowskiego "laguna", który skakał po gałęziach i terroryzował mieszkańców bloku, który okazał się wyrzuconym z balkonu rogalikiem. Był też gumowy "ptasznik" z Lublina i "ogromny pyton" z Żyrardowa, czyli miękki wałek owinięty materiałem.
WIDEO: Wyświetlali obraz kominka na ścianie. Sąsiad zgłosił pożar.
Nie będzie kary za bezpodstawne zgłoszenie
Strażacy zapewniają, że ani zgłaszający, ani imprezowicze nie odpowiedzą za bezpodstawne wezwanie. Twierdzą, że potraktowali wyjazd jako ćwiczenie.
- Dla nas to nie stanowi problemu, ale też duży ukłon za zachowanie czujności dla pana, który to zgłosił - powiedział Mądry.
Czytaj więcej