Ukraina. Wykładowczyni w języku rosyjskim krytykowała studentów za to, że nie walczą
Państwowa uczelnia w Kijowie zwolniła wykładowczynię, która prowadziła zajęcia w języku rosyjskim i krytykowała studentów za to, że nie walczą na froncie. Nagranie, na którym ma być słychać nauczycielkę trafiło do sieci.
Państwowy Uniwersytet Gospodarczo-Handlowy w Kijowie zwolnił wykładowczynię, która prowadziła wykłady w języku rosyjskim. Jak poinformował portal Hromadske, chodzi o Ninę Iwanczenko.
Ukraińska uczelnia zwolniła wykładowczynię
Dyrekcja uczelni poinformowała, że otrzymała od studentów materiały świadczące o łamaniu przez nauczyciela zasad etyki, używania języka rosyjskiego oraz niestosownych wypowiedzi skierowanych do uczniów. Uczelnia przekazała, że potępia takie działania.
ZOBACZ: Ukraina: Mateusz Lachowski miał wypadek. W busa, którym jechał, uderzył samochód
"Uczelnia zajmuje kategoryczne stanowisko w kwestii przestrzegania ustawodawstwa językowego oraz zapewnia wychowanie w duchu patriotyzmu młodzieży Ukrainy" - podkreśliła instytucja w komunikacie.
"Dlaczego jesteś tu, a nie na froncie?"
Nagranie wykładu, na którym słychać prawdopodobnie Ninę Iwanczenko trafiło do sieci. Kobieta po rosyjsku krytykuje uczniów za to, że nie walczą na froncie.
ZOBACZ: Pomnik Stalina odsłonięty w Rosji. Władimir Putin: Znów mierzymy się z Niemcami
"Czy twoi rodzice są z tobą w domu? Który z twoich rodziców jest w okopach, powiedz mi? A dlaczego jesteś tu, dlaczego nie na froncie? Masz 18 lat. Dlaczego nie poszedłeś na ochotnika, powiedz mi? Mam do ciebie pytanie. Jestem osobą rosyjskojęzyczną, chcę zapytać ukraińskojęzycznych: dlaczego siedzicie w domu, dlaczego wasi rodzice siedzą w domu?" - mówiła na nagraniu kobieta.
Językiem urzędowym w Ukrainie jest jedynie język ukraiński. Jednak język rosyjski jest w tym kraju powszechnie używany.
Czytaj więcej