Problemy z oszczędzaniem. Co trzeci Polak nie odłożył żadnych pieniędzy
- Co trzeci Polak nie odłożył w ostatnim półroczu żadnych pieniędzy - powiedział w Polsat News prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki. Połowa z nas posiada oszczędności, ale 40 proc. było zmuszonych po nie sięgnąć.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2022 w porównaniu z grudniem 2021 roku wzrosły o 16,6 proc. Porównując rok do roku ten wzrost wyniósł 14,4 proc.
Jak wynika z badania "Oszczędzanie Polaków w trakcie inflacji" przeprowadzonego przez Krajowy Rejestr Długów wynika, że połowa Polaków posiada oszczędności, ale 40 proc. było zmuszonych sięgnąć po odłożone środki z powodu rosnących cen i kosztów utrzymania.
Co trzeci Polak nie ma oszczędności
- Co trzecia osoba w ciągu ostatniego półrocza nie odłożyła żadnych pieniędzy, a blisko 70 proc. przyznaje, że obecnie jest im trudno oszczędzać. Praktycznie taka sama grupa mówi, że chcąc odłożyć jakiekolwiek pieniądze, musi rezygnować z innych wydatków - powiedział Adam Łącki.
Dodał, że prawie 2/3 konsumentów zgromadziło mniej gotówki niż ostatnio. - Mamy do czynienia ze znacznie gorszym czasem, kiedy moglibyśmy akumulować naszą gotówkę - stwierdził Łącki.
ZOBACZ: Protest rolników. Zablokowali przejścia graniczne. "Tracimy pieniądze przez zboże z Ukrainy"
Czy jest to efekt ubożenia Polaków? - Mamy coraz większy problem ze spłatą swoich należności w związku z sytuacją gospodarczą. Na koniec 2022 roku zadłużenie konsumentów wynosiło 44,4 mld złotych i dotyczyło ponad 2 370 000 Polaków. To zadłużenie przyrastało systematycznie w ciągu roku, a także rosła liczba zadłużonych. W 2021 roku była tendencja zmniejszenia zadłużenia - poinformował.
- Nie jesteśmy w stanie na czas regulować wszystkich swoich zobowiązań. Osoby, które nie są w stanie odłożyć żadnych pieniędzy w odsetku 67 proc. mówią, że muszą całe pieniądze przeznaczyć na bieżące wydatki - dodał Łącki.
WIDEO: Według eksperta mamy znacznie gorszy czas na oszczędzanie
Kto chętniej oszczędza?
Jak powiedział, w pierwszej kolejności płacimy rachunki za prąd, za gaz, czynsz za mieszkanie czy rachunki telefoniczne. - Nie płacimy lub płacimy z mniejszą ochotą rachunki za telewizję, a także raty kredytów - poinformował.
- Znacznie chętniej oszczędzają mężczyźni, tu odsetek stanowi 60 proc., a kobiet - 49 proc. Panie częściej korzystają z odłożonych pieniędzy. 44 proc. zadeklarowało, że skorzystało ze swoich oszczędności. Wśród mężczyzn jest to 1/3 pytanych - wyjaśnił Łącki.
ZOBACZ: "Interwencja": Śpi w łazience, gotuje na korytarzu. Urzędnicy twierdzą, że lokal jest za duży
Poinformował, że około 54 proc. osób chciałoby oszczędzać mimo trudnej sytuacji i są to przede wszystkim ludzie młodzi w wieku 18-24 25-34. 13 proc. deklaruje, że nie będzie w stanie oszczędzać w najbliższym czasie, a 1/3 obawia się zmian w sytuacji gospodarczej.
- W pierwszej kolejności rezygnujemy z przyjemności, np. wyjścia do restauracji, kina czy teatru. Rezygnujemy bądź skracamy swoje wyjazdy na wypoczynek. Odkładamy zakup samochodu czy sprzętu AGD - powiedział Łącki.
Czytaj więcej