Droższe bilety PKP Intercity. Jak szukać okazji?
Hitem internetu jest porównanie biletów relacji Warszawa-Poznań-Berlin. Pasażerowie mogą kupić tańszy bilet ze stolicy Polski, jadący przez Poznań do stolicy Niemiec niż gdyby kupowali bilet na ten sam pociąg tylko do Poznania. Okazuje się, że przeszukując stronę internetową PKP da się znaleźć okazję. Jak?
PKP Intercity na początku stycznia poinformowało, że od 11 stycznia zacznie obowiązywać nowy cennik biletów. Jako powód podawano rosnące koszty energii elektrycznej. Koszty rzeczywiście wzrosły, ale PKP wprowadziło też wiele promocyjnych ofert. Żeby je znaleźć trzeba jednak szukać.
Bilet na pierwszą klasę tańszy niż na drugą?
- Można upolować okazję nawet po paru minutach szukania, a różnica niekiedy jest pokaźna. Dla pierwszej klasy potrafi ona sięgać kilkudziesięciu złotych, które zostaną w naszej kieszeni - powiedział Wiktor Kazanecki. Dodał, że na okazję można natrafić także na tańszych połączeniach krajowych.
ZOBACZ: Wzrost cen jajek. Ekspert ostrzega przed paniką i zapewnia, że jaj na polskim rynku nie zabraknie
Poinformował, że na drugą połowę lutego kupił bilet na pociąg "Malinowski" do Krakowa. To bardzo popularne wieczorne połączenie. - Bilet na klasę pierwszą był tańszy niż na klasę drugą - zaznaczył Kazanecki.
- Jeżeli ktoś ma chwilę czasu i może ją poświęcić na przeszukanie ofert na stronie Intercity, to rzeczywiście zysk niekiedy może być wysokości 10 złotych, a niekiedy możemy zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy - stwierdził Kazanecki.
WIDEO: Bilety za granicę tańsze niż krajowe
Jak nie przepłacić?
Zwrócił uwagę, że do zamieszania wokół rosnących, a następnie spadających cen biletów, dochodzi również zamieszanie w Warszawie w związku z przebudową stacji Warszawa Zachodnia.
ZOBACZ: Polacy zainteresowani "chwilówkami". Nowy raport o kredytach
- Wiele osób twierdziło, że każdy bilet z Warszawy do Trójmiasta, po wprowadzeniu podwyżek 11 stycznia, kosztuje 169 albo 199 złotych. Problem był taki, że najczęściej sprawdzano bilety z Warszawy Centralnej. Przez to, że modernizowany jest Dworzec Zachodni, wiele pociągów przetrasowano na Warszawę Gdańską - wyjaśnia Kazanecki. - Pasażerowie na pewno nie raz przepłacili kupując bilet na Pendolino z Dworca Centralnego, a nie popatrzyli na Dworzec Gdański. Jechaliby dłużej 20,30,40 minut, ale zaoszczędziliby np. 100 złotych - dodaje.
Kazanecki radzi więc, by sprawdzać ceny na pociągi odjeżdżające z różnych stacji w danym mieście, bo może okazać się, że i różnice w cenie będą pokaźne.
- Kupowanie biletów na PKP może przypominać trochę rollercoaster - podsumowuje.
WIDEO: Jak nie przepłacić kupując bilet PKP Intercity? Wyjaśniamy
Rząd zapowiada obniżkę cen biletów. Specjaliści komentują
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że ceny biletów kolejowych spadną. Spotkał się m.in. z zarządem PKP Intercity i zażądał obniżki cen, by nie napędzać dodatkowo inflacji. - Przekazałem, że domagam się znaczącej redukcji, a najlepiej powrotu do poprzednich cen - mówił Morawiecki o spotkaniu z zarządem spółki.
ZOBACZ: Dodatek elektryczny. Czas na złożenie wniosku do 1 lutego
Specjaliści do spraw rynku i transportu kolejowego podkreślają, że taka interwencja, dotycząca tylko PKP Intercity, to interwencja, która dotyczy tylko niewielkiej grupy pasażerów.
- Jeżeli rząd szuka tylko takiego rozwiązania dla jeżdżących Pendolino, to oznacza, że robimy dobrze tylko 2 proc. pasażerów. Co zresztą? W tym całym zamyśle kolejnych dotacji dla PKP Intercity pewnie chodzi bardziej o to, żeby ten temat zszedł z pierwszych stron gazet, niż żebyśmy rozwiązali problem systemowy. To że w tej chwili te obniżki się pojawią, to oczywiście dobrze, ale samo Intercity mówiło, że to jest mniejszość jego bagażu podroży - około 10 proc. - powiedział wiceprezes doradców gospodarczych TOR Adam Furgalski.
Eksperci podkreślają, że potrzebne jest rozwiązanie systemowe, które obejmie cały polski transport kolejowy.
Czytaj więcej