Synoptycy: Burza w styczniu. Wyładowanie zarejestrowane niedaleko Szczecina
Wyładowanie atmosferyczne zostało odnotowane przez polskich synoptyków w naszym kraju w poniedziałek o godzinie 13:30. Z mapy opublikowanej przez Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW wynika, że burza miała miejsce w okolicach Szczecina. Z prognoz wynika, że na Wybrzeżu mogą wystąpić w tym tygodniu kolejne niewielkie burze.
Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformowało w poniedziałek, że w Polsce zostało zarejestrowane wyładowanie atmosferyczne.
Burze zimą zdarzają się rzadko. Występują przede wszystkim w strefach za chłodnym frontem atmosferycznym i tam, gdzie jest duża różnica ciśnienia w niżu.
Burza w styczniu na radarze pogodowym
Mimo, że do końca stycznia został jeden dzień na Pomorzu Zachodnim zaobserwowano... burzę. Na radarowych mapach meteorologicznych zarejestrowano wyładowanie. Miało ono miejsce 30 stycznia w pobliżu Szczecina.
Burza nadeszła wczesnym popołudniem. Urządzenia odnotowały błyskawicę o godzinie 13:30.
ZOBACZ: Prognoza pogody. Wydano ostrzeżenia o gołoledzi. Będzie wietrznie i zimno.
Synoptycy zapowiadali wcześniej, że w rejonie Wybrzeża mogą przechodzić niegroźne burze. Jedną z nich w rejonie Szczecina zidentyfikowały radary pogodowe.
Burza zimą, to nic dziwnego
- Było w Polsce wyładowanie doziemne w godz. popołudniowych - powiedział Polsatnews.pl Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW-PIB. Wyjaśnił, że odnotował je system PERUN, czyli sieć detekcji wyładowań atmosferycznych.
- Burza zimą nie jest anomalią i jak najbardziej takie sytuacje zdarzają się o tej porze roku - mówi synoptyk. Przypomniał jednak, że zimą wyładowania atmosferyczne mają miejsce najczęściej podczas opadów śniegu.
- Zimowe burze śnieżne są o tyle spektakularne, że gdy jest grzmot, to jest on głośniejszy niż latem, ale to pewnie opady śniegu robią swoje i dźwięk inaczej się wtedy rozprzestrzenia - powiedział Grzegorz Walijewski. - W Szczecinie było 5 stopni, padał deszcz i burza była całkowicie typowa, ale miała miejsce zimową porą - dodał rzecznik IMGW-PIB.
Przypomniał, że burze, które mają miejsce latem charakteryzują się większą liczbą wyładowań.
- Tutaj było dziesięć wyładowań. Były także w Niemczech - wyjaśnił. - Takie były dziś warunki nad północną Polską. Front Mikołaj, który przechodził przez całą Polskę przyniósł na większości terytorium opady śniegu, ale za frontem były już warunki do powstania burzy - tłumaczył.
- Burza to zjawisko rzadkie o tej porze roku, ale się zdarza - dodał Walijewski.
Niże się nie kończą, kolejny front
W kolejny ch dniach znowu mogą wystąpić wyładowania. - W nocy z wtorku na środę na Wybrzeżu znowu mogą wystąpić burze - powiedział Walijewski. Warunki mogą temu sprzyjać - dodał.
- W czwartek będzie przechodził nad Polską kolejny front atmosferyczny. Pojedyncze wyładowania mogą się wiec pojawić na Wybrzeży w czwartek i piątek - dodał rzecznik IMGW-PIB.
Synoptycy poinformowali, że Polska jest w zasięgu głębokiej i rozległej zatoki niskiego ciśnienia. "Niż jest w stanie maksymalnej głębokości" - informuje IMGW. "Jesteśmy w zasięgu polarno-morskiej masy powietrza" - dodano w komunikacie.
ZOBACZ: Gęste mgły, gołoledź, topniejący śnieg. Grzegorz Walijewski o pogodzie na najbliższy czas
Centrum niżu z ciśnieniem 969 hPa znajduje się nad Skandynawią.
W nocy będzie pochmurno, lokalnie wystąpią przelotne opady śniegu lub śniegu z deszczem, a na Wybrzeżu ma padać deszcz.
W górach mroźno, do minus 6 stopni, najcieplej nad morzem, gdzie będą 3 stopnie Celsjusza.
We wtorek nadal pochmurno i - podobnie jak w poniedziałek - lokalnie śnieg lub deszcz ze śniegiem.
Prognoza pogody Polsat News
Więcej o pogodzie w Polsce w nocy we wtorek i w nadchodzących dniach mówił w Polsat News Jarosław Kret.
ZOBACZ: Zaginął Julian Sands. Z aktorem nie ma kontaktu od tygodnia
Sprawdź, gdzie w nocy spadnie śnieg oraz co dokładnie przyniesie aura we wtorek.
Prezenter pogody Polsat News ostrzega: gdzieniegdzie opady będą zamarzać, a sytuacja na drogach będzie trudna.
Czytaj więcej