Nowy Wiśnicz: Zakrapiane 15. urodziny. Pijana nastolatka znaleziona w lesie
Policjanci z Nowego Wiśnicza zostali wezwani do 15-latki, która pilnie potrzebowała pomocy. Nastolatka znajdowała się w lesie, trzęsła się z zimna, a kontakt z nią był utrudniony. Wszystko przez alkohol, który wypiła na 15. urodzinach swoich koleżanek.
Nastolatka leżała w lesie przykryta kurtkami swoich znajomych. Kontakt z nią był utrudniony. 15-latka trzęsła się z zimna. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe i monitorowali stan nastolatki. Medycy pomogli jej w odzyskaniu świadomości, dzięki czemu możliwe było badanie alkomatem oraz ustalenie, jak znalazła się w lesie.
- Badanie wykazało, że 15-latka z powiatu myślenickiego miała w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Przyznała się do tego, że spożywała alkohol, a razem z nią piły go jej dwie rówieśniczki - mieszkanki Krakowa, które zorganizowały w domu imprezę z okazji swoich 15 urodzin - poinformował sierż. szt. Daniel Bułatowicz z Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
ZOBACZ: Żółty śnieg pod drzewami. Leśnicy ostrzegają. "Właściwości toksyczne"
Nastolatka została przewieziona do szpitala. Policjanci udali się pod wskazany adres, gdzie przebadali jubilatki alkomatem. 15-latki wydmuchały odpowiednio 1 promil i 0,8 promila. Zostały przekazane rodzicom.
- Sporządzone z interwencji materiały zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Bochni, celem wszczęcia sprawy o przeciwdziałanie demoralizacji. Policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu będą również sprawdzać, w jaki sposób 15-latki weszły w posiadanie alkoholu - przekazał Bułatowicz.
Czytaj więcej