Holandia: W Amsterdamie otwarto market, w którym zakupy są darmowe. Jest jeden warunek
W Amsterdamie otwarto market różniący się od innych tym, że zakupy zrobimy w nim... za darmo. To forma pomocy dla osób w trudnej sytuacji finansowej. Jedynym warunkiem skorzystania z tej inicjatywy jest zgłoszenie zainteresowania i przyjęcie pomocy.
Inflacja i rosnące ceny żywności dają się we znaki nie tylko w Polsce. Z problemem borykają się też Niderlandy.
- Oferujemy ludziom opcję pozwalającą stanąć na własnych nogach po ośmiu miesiącach - mówił w programie "Hart van Nederland" założyciel Fris Supermarket - Abdelhamid Idrissi.
Społeczny supermarket w Holandii. Pomoże ubogim
Sklep otwarto we wtorek. Na razie dostęp do niego zapewniono 80 rodzinom znajdującym się w kryzysie finansowym.
We Fris jest wszystko to, co niezbędne do życia - produkty spożywcze z długim terminem ważności, warzywa, owoce, artykuły higieniczne. W ocenie założyciela te ostatnie są wyjątkowo drogie i przez to wiele nastolatek z ubogich rodzin nie może pozwolić sobie na kupno podpasek czy tamponów.
ZOBACZ: Brazylijski piłkarz rozdał ubogim 20 ton żywności
Jeden z odwiedzających go podkreślił, że trudno związać mu koniec z końcem.
- Mam rodzinę z dwójką dzieci. Czasami jest mi ciężko. Mam też długi i wszystko jest drogie. Nie jestem w stanie pokryć codziennych kosztów utrzymania - opowiadał, dodając - Idrissi jest zawsze gotowy. Robi dla nas wszystko.
Na otwarciu społecznego supermarketu obecna była burmistrz Amsterdamu Femke Halsema. Wręczyła pierwszą torbę na zakupy jednej z rodzin. - Można tu przychodzić ze swoimi problemami. Oferowane są różne formy pomocy, takie jak przy spłacie długów lub w nauce - podkreśliła.
Kolejna społeczna inicjatywa
W ostatnich latach Abdelhamid Idrissi podjął kilka działań na rzecz osób znajdujących się w trudnej sytuacji. Jego fundacja Studiezalen oferuje dzieciom przestrzeń do odrabiania lekcji, a rodzice i opiekunowie mogą spotkać się na filiżance kawy oraz uzyskać poradę czy wsparcie.
Czytaj więcej