Świdnik: Seniorka szła po torach. Uratował ją policjant
Idącą wzdłuż torowiska seniorkę zauważył będący na wolnym policjant - do takiej sytuacji doszło w Świdniku (woj. lubelskie). Mężczyzna natychmiast nakłonił nieświadomą zagrożenia kobietę do opuszczenia torów. Nie potrafiła ona jednoznacznie powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka. Ostatecznie trafiła pod opiekę rodziny.
Do zdarzenia doszło w czwartek w południe. Dyżurny świdnickiej komendy otrzymał informację o kobiecie, która w niewyjaśnionych okolicznościach znajduje się na torowisku. Wysłani na miejsce mundurowi zastali zgłaszającego, którym okazał się będący poza służbą policjant Komisariatu Policji III w Lublinie.
Nie wiedziała, jak się nazywa
Mężczyzna dostrzegł idącą po torach seniorkę. W tym czasie z przeciwnego kierunku przejeżdżał pociąg. Z uwagi na niebezpieczeństwo, natychmiast przekonał ją, by weszła na peron. Po chwili znalazła się w bezpiecznym miejscu.
W dalszej rozmowie z mundurowym powiedziała, że idzie do Krzesimowa, chociaż kierunek jej drogi wskazywał, że podążała w kierunku Lublina. Warto zaznaczyć, że w Krzesimowie nie ma stacji kolejowej.
ZOBACZ: Mrągowo: ciężarówka wjechała w seniora na wózku inwalidzkim
Seniorka nie umiała też jednoznacznie powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka.
Na miejsce wezwano załogę karetki, która przetransportowała ją do szpitala. Policjanci ustalili tożsamość kobiety. To 83-letnia mieszkanka Świdnika. Funkcjonariusze dotarli do jej syna, informując o całym zdarzeniu. Finalnie 83-latka bezpiecznie trafiła pod opiekę rodziny.
Czytaj więcej