78. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz
27 stycznia mija 78. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Patronat nad obchodami objął prezydent Andrzej Duda, a uroczystości z jego udziałem odbędą się w południe.
Muzeum Auschwitz informuje, że motywem przewodnim 78. rocznicy będzie proces planowania, tworzenia i rozbudowy systemu odczłowieczenia i ludobójstwa w Auschwitz. Podkreślają go słowa ocalałego Mariana Turskiego "Auschwitz nie spadło z nieba".
ZOBACZ: Muzeum Auschwitz: W buciku ofiary znaleziono jej dane. Należały do czteroletniej czeskiej Żydówki
"Dziś pamiętajmy. Musimy pamiętać"
– Odwiedzający Miejsce Pamięci mogą dziś zobaczyć ruiny budynków, które stały się symbolem zagłady Żydów, ale też innych zbrodni popełnianych w Auschwitz na Polakach, Romach, Rosjanach i ludziach innych narodowości. Zachowały się jednak plany architektoniczne i konstrukcyjne, które dobitnie ukazują, co człowiek – nawet znakomicie wykształcony – jest w stanie zrobić w imię ideologii. Wszystkie te pozostałości są wymownym ostrzeżeniem dla ludzkości, jakże wymownym dziś w świetle zbrodni wojennych dokonywanych przez Rosję na Ukrainie – podkreślił dyrektor Muzeum dr Piotr M. A. Cywiński.
"78 lat temu ponad 7,000 więźniów niemieckiego nazistowskiego obozu #Auschwitz, w tym ok. 700 dzieci, zostało wyzwolonych przez żołnierzy Armii Czerwonej. Zakończyło się 1689 dni zbrodni, upokorzenia, cierpienia i bólu. Dziś pamiętajmy. Musimy pamiętać" - dodaje muzeum w mediach społecznościowych.
1,1 mln zamordowanych w Auschwitz
27 stycznia decyzją Organizacji Narodów Zjednoczonych z 2005 roku jest Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
W Auschwitz do momentu wyzwolenia ok. 7 tys. więźniów przez żołnierzy Armii Czerwonej, niemieccy naziści zamordowali ok. 1,1 mln osób. Ofiarami byli głównie Żydów, a także Polacy, Romowie, sowieccy jeńce wojenni oraz osoby innych narodowości.
27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy obozu. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było w nim jeszcze ok. 7 tys. - w tym pół tysiąca dzieci - witali ich jako wyzwolicieli.
Czytaj więcej