Siewiera w "Graffiti": Ta decyzja zapisze się w historii wojny
- Po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której deklaracja głowy polskiego państwa odbiła się tak szerokim echem - szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera, komentuje ostatnie decyzje USA i Niemiec o pomocy wojskowej dla Ukrainy.
- Po decyzji USA i Niemiec dotyczącej przekazania pomocy wojskowej dla Ukrainy towarzyszy nam na pewno poczucie satysfakcji - mówił szef BBN, Jacek Siewiera.
"To moment, który zapisze się w historii wojny"
- To jeden z tych momentów, który zapisze się w historii tej wojny. Warto zwrócić uwagę, że deklaracje kanclerza Olafa Scholza i prezydenta Joe Bidena to decyzje, które zapadły dwa tygodnie po deklaracjach Andrzeja Dudy we Lwowie - dodał.
ZOBACZ: Niemcy przekażą Ukrainie czołgi Leopard. Zgoda rządu w Berlinie
Jacek Siewiera podkreślił też, że po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której "deklaracja głowy polskiego państwa odbiła się tak szerokim echem".
- Polsce niezwykle potrzebna jest zdolność budowania sojuszy. Sytuacja, w której głos polski jest słuchany i moment, w którym za sprawą Polski kształtuje się polityka obronna to zupełnie nowa jakość. W koordynacji z Polską zapadły decyzje o zbudowaniu szerokiej koalicji - zauważył.
Siewiera: Nie możemy lekceważyć Rosji jako przeciwnika
Prowadzący Grzegorz Kępka dopytywał, dlaczego decyzja o przekazaniu Leopardów jest tak ważna. - Z co najmniej kilku powodów - odpowiedział szef BBN.
- W mojej ocenie jednym z najważniejszych jest zamiana sposobu myślenia o przebiegu tej wojny. Rosja jest przeciwnikiem, którego na pewno nie można lekceważyć bez względu na to, jak źle radzi sobie na polu walki. To jest moment, gdy ta świadomość zaczęła docierać również do przywódców Zachodu. Dowodem tego jest kolejne zaangażowanie - tłumaczył.
ZOBACZ: USA przekażą Ukrainie 31 czołgów Abrams. Biden potwierdza
Podkreślił jednocześnie, że nie jest to postawa "ofensywna". - Przekazanie Leopardów to działanie o charakterze strategicznym, które wymaga planowania. W dalszym ciągu Zachód udziela wsparcia państwu, które ma prawo się bronić. Nie ma to nic wspólnego z postawą ofensywą - dodał.
Polska się rozbraja? Odpowiedź szefa BBN
Grzegorz Kępka zwrócił uwagę na ilość przekazanej przez Polskę broni na Ukrainę. - Czy Polska się rozbraja? - pytał Jacka Siewierę. Szef BBN podkreślił, że w spektrum najwyższego zainteresowania Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest czuwania nad przebiegiem procesu uzbrajania polskiej armii i budowanie polskich wojsk pancernych i lądowych.
WIDEO:
- Ze swojej strony mogę zapewnić, że dziś minister obrony podał do informacji publicznej dane dotyczące dostarczenia ponad 50 czołgów Abrams - powiedział - W zeszłym roku już odbyły się dostawy czołgów. Kolejne dostawy są realizowane, a nawet przyspieszane. Wszelka dysproporcja nie wchodzi w grę.
Jak zauważył, jak spojrzymy na cyfry to "bez wątpienia" zobaczymy tu różnicę. - Gdy jednak spojrzymy na jakość, ta różnica przemawia na korzyść - zaznaczył.
Szef Bezpieczeństwa Narodowego o przebiegu wojny
Jacek Siewiera, absolwent Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu oraz Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i Wyższej Szkoły Prawa we Wrocławiu. Ukończył z wyróżnieniem studia na Uniwersytecie Oksfordzkim w dziedzinie "Strategii i Innowacji".
Był Dowódcą Polskiej Wojskowej Misji Medycznej do USA w 2020 r., a w trakcie wizyty w Białym Domu otrzymał oficjalne podziękowania od prezydenta USA za wkład polskich medyków. W październiku ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda wyznaczył Siewierę na stanowisko Sekretarza Stanu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
Więcej odcinków programu znajdziesz pod tym linkiem.
Czytaj więcej