USA. Kobieta zastrzeliła w szpitalu umierającego męża
Kobieta, która zastrzeliła w szpitalu śmiertelnie chorego męża, a potem zabarykadowała się w jego sali, jest już w rękach funkcjonariuszy - poinformowała policja z Daytona Beach na Florydzie.
Do zdarzenia doszło w sobotę w szpitalu Advent Health Daytona Beach. Policja otrzymała zgłoszenie o strzelaninie w placówce. Na miejscu funkcjonariusze zastali 76-letnią kobietę, która zabarykadowała się w jednej ze szpitalnych sal. Wcześniej zastrzeliła tam swojego umierającego męża.
ZOBACZ: Francja: Strzelanina w Paryżu, są ofiary śmiertelne
Kilka godzin negocjacji
Mundurowi ewakuowali innych pacjentów oraz personel z okolic sali, w której przebywała kobieta i podjęli negocjacje z 76-latką. Po kilku godzinach udało się ją namówić do poddania się.
Miała zabić męża, a potem siebie
Kobieta została zatrzymana przez policję. 76-latka tłumaczyła, że zabiła męża, bo ten prosił ją o to kilka tygodni wcześniej. Mieli się umówić, że najpierw zastrzeli jego, a potem siebie, jednak kobieta ostatecznie nie zdecydowała się na samobójstwo.
76-latka została oskarżona o zabójstwo pierwszego stopnia swojego męża.
Czytaj więcej