USA: Samolot rozbił się o ziemię. Pasażer wysłał wiadomość przed śmiercią
Dwie osoby zginęły w katastrofie lotniczej w hrabstwie Westchester w amerykańskim stanie Nowy Jork. Mały samolot turystyczny rozbił się kilkadziesiąt minut po starcie. Tuż przed tragedią pasażer wysłał do żony dramatyczną wiadomość. "Kocham Ciebie oraz dzieci. Przepraszam za wszystko" - miał napisać Benjamin Chafetz.
Jednosilnikowy samolot Beechcraft A36 wystartował w czwartek po południu z portu lotniczego Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku. Ok. godz. 18:15 pilot Boruch Taub zgłosił problemy z silnikiem.
- Samolot zaczął mieć problemy z ciśnieniem oleju - przekazała rzeczniczka amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa. Pilot poinformował kontrolerów, że zbliża się do lotniska w White Plains. W pewnym momencie maszyna zniknęła z radarów.
ZOBACZ: Katastrofa śmigłowca w Browarach. Marek Budzisz: Skala tragedii jest przerażająca
Służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania samolotu. Wrak znaleziono we wsi North Castle, ok. 1,5 km od lotniska hrabstwa Westchester.
USA: Wysłał do żony wiadomość przed śmiercią
Serwis dansdeals.com opisuje, że mężczyźni wracali samolotem z pogrzebu. Benjamin Chafetz był przedsiębiorcą zajmującym się tworzeniem stron internetowych. Osierocił siódemkę dzieci.
"Straciliśmy silnik. Kocham Ciebie oraz dzieci. Przepraszam za wszystko" - miał według "Jewish Chronicle" napisać do swojej żony tuż przed śmiercią.
ZOBACZ: Nepal. Katastrofa samolotu ATR-72. Odnaleziono czarne skrzynki
Właściciel samolotu przekazał w rozmowie z telewizją WCBS, że obaj mężczyźni byli doświadczonymi pilotami. - To ogromna strata dla ich najbliższych. Proszę o uszanowanie prywatności rodzin - stwierdził w oświadczeniu szef hrabstwa Westchester George Latimer.
Czytaj więcej