Biały Dom: Uznamy Grupę Wagnera za międzynarodową grupę przestępczą
- Uznamy Grupę Wagnera za międzynarodową grupę przestępczą - przekazał w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu John Kirby. W przyszłym tygodniu mają zostać nałożone na nią dodatkowe sankcje.
Na konferencji prasowej w Białym Domu Kirby ogłosił, że Grupa Wagnera staje sie konkurencyjnym ośrodkiem władzy wobec rosyjskiego wojska i rosyjskich ministerstw siłowych.
"Rośnie napięcie między rosyjskimi oficjelami a Jewgienijem Prigożynem" - przekazał Kirby.
ZOBACZ: Grupa Wagnera uznana za terrorystów? To rozważa administracja Bidena
Rzecznik dodał też, że USA ma dowody na to, że firma otrzymuje uzbrojenie z Korei Północnej. W planach są kolejne dostawy. Amerykanie zaapelowali do reżimu w Pjongjangu o wstrzymanie wszelkich dostaw.
Zgodnie z zapowiedziami, w przyszłym tygodniu formacja ma zostać uznana przez Departament Skarbu za "międzynarodową grupę przestępczą". - Dodatkowe sankcje mają doprowadzić do tego, by inne kraje przestały robić z nią interesy - podsumował Kirby.
Grupa Wagnera - brutalna armia "kucharza Putina"
O planach uznania Grupy Wagnera za organizację terrorystyczną pod koniec listopada informował Bloomberg. Tzw. "wagnerowcy" są kontrolowani przez bliskiego sojusznika Władimira Putina Jewgienija Prigożyna. We wrześniu oligarcha po raz pierwszy przyznał się do związku z grupą.
ZOBACZ: Były dowódca oddziału Grupy Wagnera wystąpił o azyl w Norwegii. Chce zeznawać przeciwko Prigożynowi
Bloomberg twierdził, że ruch Białego Domu pozwoliłoby na wszczęcie postępowania karnego przeciwko grupie Wagnera i jej członkom, a także na przejęcie jej aktywów na całym świecie.
"Wagnerowcy" to grupa najemników, w skład której wchodzą m.in. osoby skazane w Rosji na najcięższe przestępstwa. Podczas działań m.in. w Syrii, Afryce i w Ukrainie formacja "zasłynęła" bezprecedensową brutalnością i zbrodniami dokonywanymi na cywilach.
Czytaj więcej